Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (8)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Tylko bądź
- sisy89
"smuteczek"
- sisy89
"smuteczek"
- Kama
Strefa wolna od nienawiści
- Polak patriota
więcej...

Dziś napisano 13 komentarzy.

Natręt

Natręt

Pojawił się znikąd. Wpadł bez zaproszenia.
Gość w dom, Bóg w dom – bredził – jak tradycja każe –
wieczerza przy świecach, opłatek, życzenia,
sianko pod obrusem, symboliczny talerz...

Na nic tłumaczenia, że dopiero jesień.
Teraz to herbata, kawa, czysta z lodem...
Tak, dla towarzystwa, bez zbędnych uniesień...
Zgodził się, szkło podniósł i rzucił – Na zdrowie!

Chciałem go wyprosić, gdy przyszła posucha,
ale groch i ściana, głębinowa studnia...
Rozsiadł się w fotelu i szepnął do ucha –
Mamy czas, spokojnie, poczekam do grudnia.

Trzy tygodnie prysły. On stały, niezmienny,
jak cień, jak pies wierny na krok nie odpuszcza.
Na nic groźby, prośby i medykamenty.
Przyjacielem każe nazywać się jutra.

Wielu już nawiedził. Wciąż nienasycony
szuka nosicieli... Odchodzi, gdy gasną.
Uczy cierpliwości, szacunku, pokory...
Nikt wszak życia nie ma i zdrowia na własność.



10.11.2009
Napisz do autora

« poprzedni ( 138 / 185) następny »

kojz966

dodany: 2009-11-10, 02:16:59
typ: inne
wyświetleń (909)
głosuj (158)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.


Wiersze na topie:
1. ten czas (31)
2. aż tyle (31)
3. Nierozłączni (30)
4. Przystań (30)
5. Lesbijki i geje (30)

Autorzy na topie:
1. darek407 (1521)
2. wieslawdrop (240)
3. Gregorsko (182)
4. BlindNiemy (118)
5. amnezja (96)
więcej...