Nasza miłość ma najwyższy stopień moralny

Nasza miłość ma najwyższy stopień moralny Zygmunt Jan Prusiński NASZA MIŁOŚĆ MA NAJWYŻSZY STOPIEŃ MORALNY W obwodzie który zaznaczyłem granicę czyżyk ma gniazdo i kos i drozd po sąsiedzku w zgodzie żyją ludzie powinni przykład brać z ptaków miłości. Oczka wodne rozłożyste i jakby leniwe zaskrońce polują na żaby - wiedzą kiedy mają koncert więc póki co słuchają przyszłe ofiary. Biedronka na palcu mi usiadła jakby czuła się bezpieczna jam od urodzenia przyrodnik - jestem obrońcą fauny i flory. Dlatego zaufałaś bezgranicznie choć zaznaczyłem tę moją krainę po zachodzie słońca będę twoim spowiednikiem ciała byś w trakcie moich ruchów zasyczała głosem kobiety. We fiolecie ulubionym pozytywne zmiany w tobie - zakwitniesz wstydliwą różą... 17.5.2015 - Ustka Niedziela 16:54 autor ZJP http://photos.nasza-klasa.pl/54828617/461/other/std/b27d7d2ea6.jpeg

Napisz do autora « poprzedni ( 457 / 2716) następny » zygpru1948 dodany: 2015-05-20, 08:53:41 typ: inne wyświetleń (689) głosuj (72)

zygpru1948	2015.05.20; 10:31:52
korekta... nie chodzą a chodzi

zygpru1948

2015.05.20; 10:16:47

Zygmunt Jan Prusiński Felietonik z rękawa Rysiu, moralność to cudowna cecha - ale z tym trzeba się i urodzić. Latanie (z kogutem) czy latanie (z dupą) nic nie jest trudnego, prawda? Każdy może. Wiesz że wiele kobiet w ciepłe dni chodzą bez majtek. - Po co one chodzą bez majtek? A po to żeby wiatr spódnicę podwiał i co widzisz? W Ustce w latach 90-tych przeżyłem na chodniku takowe zdarzenie. Dziewczynie spódniczka uniosła się i zobaczyłem ją bez majtek. To był dla mnie wstrząs, ale nie pozytywny. Szedłem za nią z pół godziny a wiatr na złość oszczędził ją... - Czy to nie pech? A wiersz napisałem właśnie kobiecie moralnej... 20.5.2015 r.