napaleniec

napaleniec o targajcie mną żywioły chcę na miasto ruszyć goły i beztroska ulżyć żądzy z płcią przeciwną się połączyć gdy tak patrzę na ich włosy pragnę kwiczeć w niebogłosy każda pani mnie podkręca to dopiero tylko przedsmak nie uznaję żadnych granic i nie będę was tu mamić raczej żadnej nie odmòwię bo po prostu bardzo lubię cudny momęt gdy jej ciało dla mnie się otwiera śmiało wtedy już działają zmysły nie pomoże zimny prysznic muszę zaznać z nią spełnienia więc za chwilę uniesienia jestem w stanie się zaprzedać mòwią, sztuka, to się nie bać i do końca pujść na całość ze swych grzechòw czerpać radość zanim w wreszcie skończę w piekle przez czas jakiś będzie pięknie

Napisz do autora « poprzedni ( 234 / 417) następny » adamm1 dodany: 2019-12-21, 00:29:46 typ: satyra wyświetleń (117) głosuj (6)

molica	2019.12.23; 05:10:29
Dzień dobry, mnie się widzi, że to satyra na "męskość"... Może po prostu nie znam się na 'tym', ale tekst podoba mi się ot co. Z jedną poprawką - AM-arylis już ją wyłowiła. Nie poprawiłeś - znaczy się? Uśmiech, pozdrowienia /+/

niteczka	2019.12.21; 08:51:42
hehehe…. rozbawiłeś mnie pozdrawiam nadmorsko:)

Witold	2019.12.21; 05:13:01
Trzymaj w tym piekle miejsce dla kolegi z Zacisza. +

sylen	2019.12.21; 04:28:22
A może w piekle będzie jeszcze lepiej. Świetna satyra na wdzięki kobiet. :) Plus

Kama	2019.12.21; 00:43:28
:)+++