|
Naiwność...
Naiwność... |
Zawsze pierwsza, ale od końca,
tak naprawdę dla ludzi nic nie znacząca.
Niby przez wszystkich bardzo lubiana,
zaś za plecami wciąż obgadywana.
Zastanawiałam się czym zawiniłam.
Proszę powiedz: ;Co takiego zrobiłam?
Sama odpowiedzi nie znalazłam dotąd,
a obłudy ludzi już mam naprawdę potąd.
Naiwność-tak to moja wada,
Bo potem na mnie cała wina spada.
A ja wciąż wierzyłam, że lepiej będzie,
Jednak zagubiłam się w tym ludzkim obłędzie
Spojrzałam w oczy pewnego człowieka,
Który wzrokiem przed moim uciekał.
Teraz wiem jakie to znaczenie miało,
Zrozumiałam!!- czemu to tak długo trwało ?
Już wiem na czym polega ludzka natura
i ta cała wielka dookoła kopuła.
Teraz już nie chcę w nadziei żyć,
"zaufać komuś" - nie, tak już nie może być. |
|
Dla wszystkich, którzy cierpieli po stracie kogoś bliskiego:chłopaka ,przyjaciela...często zadaje pytanie "czemu ?" jednak odpowiedzi brak... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Paweł |
2008.04.13; 21:29:56 |
...naiwność to uczucie znane.. ale bardzo nie lubiane...forma wiersz ciekawa... wprowadzone rymy nadały rytmu.... |
|
|