Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
"Paryż"
- lucja.haluch
Z mitami
- AL46
"Autoportret w dzwonku rowerowym"
- joanna53
Śmieszny płacz
- joanna53
więcej...

Dziś napisano 0 komentarzy.

Na tej wyspie z tobą

Na tej wyspie z tobą

Zygmunt Jan Prusiński


NA TEJ WYSPIE Z TOBĄ...

Sylwii Rebelskiej


To nic że samotna wyspa -
choć samotną nie jest.
Przecież jest zaznaczona na mapie,
że szczęścia tu sporo -
bo ty dla mnie jesteś nią...

Zbudujemy nowe państwo "Polanie",
nie będzie złodziejstwa jak w Polsce.
Ja będę królem ty królową -
jedenaścioro dzieci będziemy mieć.

Domy bez parkanów, zamków i kluczy -
co najwyżej nasza sypialnia
ogrodzona w kwiatach - niech nam
śpiewają ptaki szczęśliwe
od samego świtu do zmierzchu.

A noce ze specjalnymi dodatkami...,
bo wojowniczym jestem kochankiem.
Na tej Szczęśliwej Wyspie ty i ja,
i nasze dzieci - jedenaściorga!

Sylwio - królowo nocy, kochaj króla swego!


17.06.2010 - Ustka
Czwartek 7:34

Wiersz z książki "Zatoka Intymnego Przymierza"


Muza
http://static.jpg.pl/static/photos/559/559900/e86eab19c0378f66b915914ea4362abf_normal.jpg



Od Polityki do Erotyki: wiersz 215

Opublikowano: 17 czerwca 2010, 07:58

https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/195398,od-polityki-do-erotyki-wiersz-215
Napisz do autora

« poprzedni ( 2046 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2021-08-24, 10:36:18
typ: przyroda
wyświetleń (146)
głosuj (75)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

zygpru1948 2021.08.25; 09:16:56
Fajans 2021.08.24; 16:53:40

Czytałem Twoje wiersze. Podziwiałem autopromocję.
Masz moc determinacji! Życzę powodzenia...


Ponad tysiąc wierszy straciłem bezpowrotnie, to zamknięcie portalu Nasza Klasa, miałem tam 416 stron i w Ustce Urząd Miasta zamknął Forum Mieszkańców - gdzie w dziale Kultura miałem tam 45 stron autorskich. Niestety nie zdążyłem skopiować, w ostatniej chwili otrzymałem tę informację o likwidacji. Dziesięć lat pracy poszło na marne!

Dziękuję że czytasz moje wiersze - moje fragmenty książek...

autor - Zygmunt Jan Prusiński

zygpru1948 2021.08.24; 10:45:53
Czytelnik pisze:

kejow
17 czerwca 2010, 08:17


Twój wiersz dla Sylwii był lepszy niż narodowego wieszcza... Zacytuję;


Konstanty Ildefons Gałczyński

Prośba o wyspy szczęśliwe

A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań, we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.

Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych, dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul, myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.


Wczoraj byłem na promocji poezji autorki znanej dotychczas jako tłumaczki - pani Barbary Walickiej.

Po prezentacji w Związku Literatów Polskich przy Krakowskim Przedmieściu rozgorzała dyskusja nt. twórczości internetowej. Oj się działo... przy winie czerwonym.

Pozdrawiam, Kejow


Odpowiedz

Zygmunt Jan Prusiński
17 czerwca 2010, 09:54

ODY W LITERATURZE W PRL ! - Część I
Serdecznie Witam i Czytelnika i znawcę Poezji.

Drogi Kejow - nie dopisałem pod tamtą dyskusją o spotkaniu z Janem Wyką. To teraz to czynię...

Otóż moja przygoda z Literaturą, poczęła się tak naprawdę kiedy wreszcie "dostojni" krytycy i specjaliści zauważyli w moich wierszach że coś się dzieje.

Choć fraszkami zadebiutowałem (1973) - ale na Poczcie Literackiej w dwutygodniku "Nowy Medyk" w Warszawie, (moje miasto dzieciństwa i młodości to Otwock) - to może je przypomnę, bo pamiętam:


_____***_____



WYJŚCIE Z SYTUACJI

Weź się bracie ożeń,
to Bóg ci dopomoże.


ZŁODZIEJ BYDŁA

Za często się mylił,
aż go ubili...

Była tam w redakcji pani krytyk, nazwisko uszło mi, i ona tak napisała w tejże Poczcie do mnie:

"Może pana fraszki są lepsze od tych które my tu drukujemy, ale to ci cwani profesjonaliści którzy nie takie sztuczki wyprawiają"!

I zobacz Kejow, 37 lat to pamiętam, co krytyk napisał.

Potem wziąłem się z odwagą wyrzucać z siebie - prawie - wszystko...

Pamiętam że znowu wysłałem dwa wiersze: "Być kundlem znaczy pech" i "Chore niemowlę", ale tu pani krytyk zaproponowała mi, żeby te wiersze zamienił jednak w miniaturkę prozatorską...

Zadebiutowałem dopiero w roku 1980 !

"Zielony Sztandar" - Warszawa - krytyk pani Magdalena Obertyńska;
"Przemiany" - Kielce - krytyk Stanisław Nyczaj;
"Tygodnik Kulturalny" - Warszawa - krytyk Tadeusz Nowak.

Takie moje początkujące wiersze jak "Do ogrodu mi tęskno" czy "Noc jest moim płaszczem" czy "W mojej Wsi" - pamiętam tylko pierwszą zwrotkę:

W mojej wsi jest pełnia księżyca,
maciejka woła do obcych ludzi.
Ktoś zegar zatrzymał rano będzie cicho,
godziny miłości zakochani liczą...

Otóż z takim dorobkiem (wlazłem butami) na ważną imprezę literacką pod Warszawą - poznając wielu pisarzy, krytyków i poetów. Między innymi też Jana Wykę.

Idę do jadłodajni na śniadanie, po hucznej nocy z poetami: Roman Śliwonik, Zbigniew Jerzyna, Krzysztof Gąsiorowski. Krytyk: Konstanty Pieńkosz. Prozaik: Jan Himilsbach, i inni... a tu siedzi w przedsionku starszy człowiek na stole, dosłownie na stole, bo krzeseł nie było, w obuwiu tzw. "Zuchy", były to trzewiki sznurowane a spód tzw. "traktorki", w płaszczu i w berecie na bok ułożonym, taki beret jak nosili komandosi z dwoma krótko wiszącymi tasiemkami.

Rozmawiałem chyba z Andrzejem Tchórzewskim o literaturze, a może to był Henryk Pustkowski... Kiedy w tym przedsionku byłem wraz ze starszym panem, on zagadał mnie pierwszy, i rzecze do mnie tak:

" - Jeśli masz o czymś pisać młody człowieku, to pisz"! - Tylko tyle.

Kiedy się dowiedziałem, bo się i przedstawił, że rozmawiałem z Janem Wyką, przez pomyłkę napisałem następnego dnia do Magdaleny Obertyńskiej, do redakcji "Zielonego Sztandaru", że spotkałem Kazimierza Wykę, a ów Kazimierz już trzy lata nie żył! - To z takiego młodego podniecenia... Oczywiście Jan Wyka to rodzony brat Kazimierza.


Cdn.

Pozdrawiam - Zygmunt
Ustka. 17 Czerwca 2010 r.
Czwartek 9:24

(w Dzień Urodzin mojej Mamy Krystyny Kurlandy, 82 lata dzisiaj skończy - czy już skończyła...) Pochodzi z Rodu Sowińskich. Jej ojciec Jan Sowiński na Generała Józefa Longina Sowińskiego mówił, "stryjeczny wujku"...

Niech Ci Mamo Moja Kochana ten Dzień i wszystkie Dni następne będą szczęśliwością - choć Twoja i Moja Polska, to nie ta w Naszych Marzeniach !!!

Najstarszy Syn Zygmunt...


Odpowiedz

kejow
17 czerwca 2010, 22:26

@Zygmunt Jan Prusiński Trąciłeś czułą nutkę "OTWOCK"

Jest pewna więź ze znanym poetą Konstantym Ildefonsem Gałczyńskim o radościach FIN DE SIÈCLE’U.
Czułem podświadomie że Twój styl coś łączy z tym miejscem zwanym Otwockiem.

To mój ojciec miał zakład zegarmistrzowski w Otwocku koło dworca oraz został pochowany na cmentarzu przy ul. Andriollego w 1954r.

Moja żona urodziła się w Otwocku i tam miałem ślub.

Pozdrawiam

Ps. mam nakręcony film w Domu Literata jak zmontuję to Ci przekażę.


Wiersze na topie:
1. w intencji manny (30)
2. [rozebrany ze słów***] (30)
3. liczenie słojów (30)
4. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)
5. na znak (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (438)
2. Jojka (319)
3. darek407 (251)
4. Gregorsko (154)
5. pawlikov_hoff (86)
więcej...