|
Na polu chwały
Na polu chwały |
Szabla śmiga przez kurzu tumany,
Krew przelewa się ludzi niewinnych.
Miecz i dzida zostawią ostrzy rany,
Na ciele patriotów sponiewieranych.
Uśmiech przedziera się przez gorzki ból,
Żołnierza co ojczyznę ocenił nad życie .
Panie tyś władca i Polski król!...
Modli się szczerze i obficie.
Skonał w ramionach swej matki.
Za która gotowy był oddać wszystko.
Ginąc tak marnie we wrzawie walki.
Oddał się woli Boga Ojca.
I umarł za nasze życie,
Walcząc zaciekle do końca. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
jorena |
2013.01.02; 18:28:50 |
cóż patriotyzm nie jest w modzie,
przekaz jest:,żołnierza co Ojczyznę cenił nad zycie,
może uwspółcześnić pole chwały - bez szabli i dzid ?nieco inaczej ?to tylko propozycja do przemyślenia :) |
mariuszddd |
2013.01.02; 15:38:38 |
Treść jak najbardziej na plus! Ale - zaburzenia rytmu oraz płynności, podobnie ze średniówką, niepotrzebne wielkie litery i przecinki.
Jednak, jak już wspomniałem, wiersz mi się podoba. :)
Pozdrawiam. |
|
|