|
na mrozie
na mrozie |
Ręce musiały mi zesztywnieć
Musiał zamarznąć atrament
Zaskrzypiał śnieg i w mroźnym dymie
Uspokoiłam w głowie zamęt
Kolejny rozdział książki skończyłam
Pozasłaniałam wszystkie okna
Jestem sama tak jak byłam
Nikogo już nie chcę spotkać
Jeszcze się trzęsę z żalu
Czy z zimna?
Łzy na rzęsach zamarzły
Przede mną dziura olbrzymia i ciemna
A za mną kolorowe obrazy
Jeszcze mnie wyżera i do drzwi kołacze
Piękne choć bolesne kochanie
Jeszcze nie raz samotnie zapłaczę
Ostatnia próba sił
Ostatnie pożegnanie |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
GAJA |
2012.01.31; 22:11:51 |
pięknie Kasiu :))))+ |
Duszka |
2012.01.31; 22:06:37 |
Czasem i przez grube kotary , promyk słonka się przeciśnie ...
mimo bólu i cierpienia ... znów pragnieniem ciepło odbieramy
:))+++++ |
józef |
2012.01.31; 20:43:52 |
ładny ciekawy wiersz ale to nie miłość
+++ pozdrawiam |
rekrut |
2012.01.31; 19:45:58 |
Piękny wiersz, Kasiu może to jeszcze nie ostatni raz, ++ |
Amadeusz |
2012.01.31; 19:41:59 |
"A za mną kolorowe obrazy"
powrócą
wiersz na bdb +++ |
♥Assandi♥ |
2012.01.31; 19:29:16 |
Szkoda, ze tak smutno ale przepięknie, pozdrawiam-:)+ |
|
|