|
...na jesienne słoty...
...na jesienne słoty... |
zamieszkać w drzewie
za życia nie każdy chce
mieć nad sobą
bursztynowy diament
i pod stopami miał
suszonych liści
choć każdy chciałby
poczuć ranną rosę
niosącą światło dnia
jak uśmiech Księżyca
tak też bez żadnych cudów Świata
a prawdziwie zamkną ciebie
w dębowem drzewie
na wzór starych kolumn
jeszcze większości niezrozumiałym
jak rośnie drzewo i jak się zmienia
w cienistych alejach
gdzie wiarygodność życia
ma większą prawość i sprawiedliwość
i jeśli na Ziemi do mierzenia kątów
potrzebny jest kontomierz
to zmierz szybko w czasie
jesień do wiosny
bo u mnie zakwitła forsycja
niczym przyrząd astonomiczny
dając na pochmurny dzień
podwójny Słońca blask
z miłości większej... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2015.10.21; 06:58:39 |
w:) wzajemnie pozdrawiam andi :) |
andi |
2015.10.21; 01:14:36 |
ciekawie napisane pozdrawiam+ |
kaja-maja |
2015.10.20; 23:02:36 |
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam:)
oj tam sylen ciepłe galoty to się zakada przy -40
a do często niejedeni gazetami się okładają w:):):) |
Super-Tango |
2015.10.20; 23:01:03 |
Dobry, obrazowy, uroczy, bajeczny wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
Ethon03 |
2015.10.20; 21:01:41 |
Ciekawie:)+ |
sylen |
2015.10.20; 09:16:50 |
Na jesienne słoty cisplejsze galoty. Super☺plus |
|
|