|
na fali
na fali |
stąpam milczeniem na krawędzi słowa dotykam
ustami ciszy zatrzymanej w drżeniu oddechu
jestem czerstwy jak przedwczorajszy chleb
od korzeni nasączony powszedniością wiary
składam modlitwę wiersza wykrzyczę do nieba
może mnie usłyszą i podadzą rękę bo moja łódź
wciąż miota się otulona w chybotliwej myśli |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
ag131 |
2021.09.18; 09:51:21 |
Ładnie.
Pozdrawiam |
kaja-maja |
2011.01.18; 21:27:55 |
pięknie...w:)+ |
iramea |
2010.10.30; 12:31:47 |
Moja łódź też wciąż się miota... |
grazyna |
2010.10.28; 15:49:13 |
ile w tym treści i przemyślenia , punkt :) + |
GAJA |
2010.10.28; 14:59:35 |
MISTRZU PIĘNIE :))))+++ |
Toyer |
2010.10.28; 10:31:04 |
łodzie na fali wedrują po myślącym morzu
krzykliwy głos zawsze łatwiej usłyszeć
a ręka zawsze się może jakaś znaleźć@@@ |
|
|