|
Na chwilę przed…
Na chwilę przed… |
W powietrzu mignęła krótkim szeptem –
nieme marionetki zastygły w bezruchu
Rozdarła ciemność bezgłośnym jękiem –
wygasło ich życie w cichym podmuchu...
Świat skurczył się do rozmiaru pestki
utracił gdzieś hymn o miłości
Umiera we mnie ostatnia myśl
gaśnie w chłodnej obojętności… |
|
...śmiercią... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
fiołek |
2009.12.16; 22:20:10 |
ciekawa interpretacja...:) |
|
|