|
MPW-epizod 3
MPW-epizod 3 |
Przyszła wieczorem, a może z rana
promienna ciepłem, uśmiechem zdobna,
w zmysłowy zapach tylko odziana,
pragnienia pełna, rozkoszy głodna.
Dłońmi drobnymi, z siłą niezłomną
wwiodła go w żądzy bramę otwartą,
co było dalej, już nie zapomną,
bo było warto, ech... było warto… |
|
MPW-M ęski Punkt Widzenia |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
GAJA |
2011.06.24; 20:47:25 |
Przeczytałam wszystkie - SUPER :)))))))))))))))+++ |
kaja-maja |
2011.06.24; 00:22:10 |
jak to na MPW...
promienna ciepłem
przyszła wieczorem
w zmysłowy zapach odziana
rozkoszy pełna pragnienia głodna
tylko usmiechem zdobna...czy coś takiego...w:)pozdrawiam |
linka90 |
2011.06.23; 20:27:40 |
te westchnięcie na końcu...;)
+ |
Donia51 |
2011.06.23; 13:44:39 |
warto było +) |
rekrut |
2011.06.23; 10:39:25 |
"brama żdzy i pragnień" świenie + |
|
|