|
może to tamta zgarbiona
może to tamta zgarbiona |
taka jedna niska co nosiła kapelusze
i gubiła rękawiczki
gdzieś odeszła
pomiędzy wodą wstawioną na kawę
a spacerem z psem
słuchała radia
i śpiewała znane kawałki
kiedyś
potem słuch o niej zaginął
taka zwykła o ogromnych oczach
jak ocean tajemniczych
wciągających
bez linii serca na zimnych dłoniach
bez jutra w horoskopie
celu w myślach
która kiedyś karmiła łabędzie
i pisała listy
już jej nie ma na ławce
jak innych tysiące - minionych
07-10-2013 |
|
i nadszedł moment pogodzenia - bo życie zabiera nas po kawałku |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wigor |
2013.10.09; 15:27:47 |
Ciekawie o przemijaniu. PLUS z p[ozdrowieniami ;-)
http://static.demotix.pl/0_0_0_2040419186_middle.jpg |
grazyna |
2013.10.08; 21:37:17 |
bardzo ładny wiersz, rzeczywiście tak jest, bądźmy więc dla siebie mili i dobrzy, żeby dobrym słowem wspominać, mądry wiersz, na duże tak:):)+ |
kaja-maja |
2013.10.08; 21:08:17 |
gdzieś odeszła
potem słuch o niej zaginął'
widać nie wszystkich szukają + |
|
|