|
Monika, szampan i zachęty pod strzechą
Monika, szampan i zachęty pod strzechą |
Zygmunt Jan Prusiński
MONIKA, SZAMPAN I ZACHĘTY POD STRZECHĄ
Monice M. Drohomireckiej
Monika kupiła szampana,
chce z poetą wypić w Ustce.
Słodzi się noc i ciało się słodzi,
ciche interpunkcje, i gitara Andrzeja
gdzieś z paryskiego zaułku gra,
pod smugą światła, jeszcze deszcz nie pada.
A jeśli popróbujemy tę noc w smaku -
onegdaj Gałczyński pijany napisał,
jaką prowokację podał następnego dnia:
"Ze wszystkich kobiet świata najpiękniejsza jest noc".
Nie zgadzam się z Konstantym Ildefonsem,
czy noc może być piękniejsza od Moniki?
To w niej ta noc pulsuje jak kwiaty w wazonie,
umiem rozmawiać o miłości
przy delikatnym księżycu który nie ucieka,
a daje blask i odblask na twarzy ukochanej.
Wybrałem miejsca pocałunków...
Teraz będą same ważne pocałunki...
2.05.2010 - Ustka |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zygpru1948 |
2016.01.31; 10:34:53 |
Izabel, ja całą przyrodę słyszę...
Ty nawet o tym nie wiesz, pulsują nie tylko kwiaty - wszystko co nas otacza.
- Umiesz rozmawiać z drzewami? |
Kama |
2016.01.31; 09:39:50 |
To w niej ta noc pulsuje jak kwiaty w wazonie,
_______________________-kwiaty pulsują e tam Zygmuś zamień ten czasownik proszę :)
a tak to fajny nastrój nocnej Monisi stworzyłeś he he :) pozdrawiam |
zygpru1948 |
2016.01.31; 00:56:22 |
Próbowałem powtórzenia NOC a jest w wierszu cztery razy w tym Gałczyńskiego noc, jeden raz - zlikwidować w którejś zwrotce, jednak nie udało się... |
zygpru1948 |
2016.01.31; 00:23:09 |
Pomyślę o tym, gdzieś ze skrzyni wyjąłem ten wiersz z roku 2010
Pozdrawiam i dziękuję za uwagi... |
|
|