Moje życie po śmierci ..

Moje życie po śmierci .. Upadam.. gdzieś w czerni gdy znowu oczy otwieram, nieznane uczucie a miejsca nie widzę, głosy jedynie co obce odbieram. Lewituje.. Jakby latanie wcześniej było mi chlebem, uczucie nieziemskie to, głośniej Cię słyszę, nagle to w czerni dałeś mi blask- dałeś siebie Przepraszam.. za błędy, bezmyślne tu kroków stawianie, życiu przed życiem niech stanie się zadość, lecz proszę Cię Boże, mam jedno pytanie. To Koniec? Winny ja wiele lecz pragnę się zmierzyć, z moimi wadami, przeszłością co wróci, jak znowu ożyje , nie będę się spieszyć. Zwalniam.. Powoli me życie jak drzewo to rośnie, zadbam o wiarę ,ją będę podlewał, szatan nie zdoła tu wpłynąć na pośpiech. Znów żyje.. Upadłem a jednak z umarłych powstałem, życie to drugie- szansa nade wszystko, wybacz mi Boże dopiero teraz zrozumiałem. Dziękuję.. Za życie co dałeś gdy serce me zgasło w jednym momencie straciło rytm, dzisiaj codziennie widzę już światło, doceniam to wszystko co dałeś mi.

Napisz do autora « poprzedni ( 5 / 5) PianoPoem dodany: 2017-07-13, 13:00:02 typ: życie wyświetleń (150) głosuj (5)

Maksym	2017.07.13; 20:25:48
Bardzo dobry wiersz. +

bordoblues	2017.07.13; 17:48:42
przeczytałem z dużym zainteresowaniem. wiele ciekawych treści. brakuje interpunkcji. z interpunkcją niestety jest tak, że albo ma być kompletna, albo wcale. polecam przemyśleć. pozdrawiam serdecznie :)

Ambrozja	2017.07.13; 15:24:39
Tyle mądrych i ciekawych treści. Z przyjemnością przeczytałam. Pozdrawiam i wytrwania życzę. +

lucja.haluch	2017.07.13; 14:18:15
Doskonale rozumiem, byłam już Tam..Wróciłam..Plus+ Pozdrawiam.