|
Moje żeglarstwo
Moje żeglarstwo |
Stawiam żagle i płynę w dal.
Zostawiam za sobą wszystko:
Miłość, strachy, tęsknoty, żal
I wzloty też i urwisko.
Tu jestem tylko ja i wiatr
I bulgot fal pod kadłubem.
Wtedy wiem ilem jest wart –
Czy jestem ktoś czy bubel.
Płynę, a dziób tnie wody toń,
Tam, do dalekiego celu.
Trzymam na rumplu pewną dłoń.
Jestem sam. Sam pośród wielu.
Dopłynę, zanim przyjdzie noc.
W nowym miejscu zacumuję.
W kabinie poduszka i koc.
Jutro ranek posmakuję.
24.03.2013 r.
0116 |
|
wakacje cd. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Mors |
2016.07.06; 11:36:16 |
Wiersz może tradycyjny z tzw. rymami gramatycznymi. Ale z łatwością można go wprząc w skoczna szantę.
Życzę kila wody pod stopą, bo ja do wodnego urlopu mam jeszcze tonę roboty, a stopy w zawiązanych pod szyję korporacyjnych półbutach. + |
wigor |
2016.07.06; 11:08:06 |
Można pozazdrościć wakacji. Żagle - ja wolałem kajak, treningowy skif, lub krypę rybacką latem, a jazdę sankami za bojerem zimą. To były czasy. Dobry wiersz. Życzę pogody i stopy wody pod kilem. Ahoj! + ;-) |
Ambrozja |
2016.07.06; 07:22:15 |
Już nie wypływam bez męża.
Mam uprawnienia żeglarskie. |
Ambrozja |
2016.07.06; 07:16:22 |
Z przyjemnością przeczytałam.
+ |
Sławomir_Sad |
2016.07.06; 07:02:37 |
Miłość możesz ze sobą do łodzi zabrać :)
Znam to uczucie z młodych lat, kiedy jest się samemu z żywiołem (windsurfing)
+ |
GeliuszwAtenach |
2016.07.06; 00:24:48 |
Fajna żonglerka wyrazami. Na przykład wyraz " dal" fajnie się rymuje z wyrazem " żal ". Będąc poetyckim tradycjonalistą, nie potrafię przejść obojętnie obok takich wierszy. Głosuję. |
bronmus45 |
2016.07.06; 00:18:41 |
- zazdroszczę i życzę przychylnych wiatrów... |
|
|