Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (4)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Twoje imię
- lucja.haluch
Wyszeptane
- lucja.haluch
Z wiatrem
- Kama
"Paryż"
- lucja.haluch
więcej...

Dziś napisano 3 komentarzy.

Moja wiara, moja nadzieja, moja miłość

Moja wiara, moja nadzieja, moja miłość

Wiara…
moja umarła już dawno,
piękny miała pogrzeb,
w kondukcie okryte kirem,
szły wszystkie młodzieńcze ideały,
wyobrażenia przyszłych triumfów,
wielkie, piękne marzenia,
pragnienia, cele, oczekiwania,
słuszne poglądy, wzniosłe idee,
na platformie karawanu
przycupnęły z cicha,
koncepty filozoficzne, tezy i dogmaty,
konstrukty logiczne, założenia etyczne,
wszystkie one, równo, obok martwej wiary w grobie legły,
a znój codziennego życia – ten grabarz niestrudzony,
chwycił szpadel i zasypał je ziemią,
co przesiąkła klęskami, upokorzeniami,
błędami, niepowodzeniami,
słabością, bólem i troską,
requiescat in pace…

Nadzieja…
uparła się i nie chce umierać,
ten twór tak niematerialny, niepewny – nawet sam siebie,
nieugruntowany, nieoparty na faktach,
obcy ścisłym pojęciom naukowym,
trwa niewzruszenie i mami mnie,
szepce do ucha to, co chcę usłyszeć,
czy oszukuje mnie?, czy duszę moją karmi
esencją, która otchłań rzeczywistości odpędza,
i błogim balsamem ułudy,
koi krwawiące rany mych pragnień?
niech trwa w zdrowiu i sile,
ten ostatni bastion na drodze człowieka,
co tak dziarsko kroczy ku krawędzi rozpaczy…


Miłość…
moja ma się doskonale,
rośnie, pęcznieje, wzrasta i pnie się,
ona buja, pleni się i krzewi,
ona syci mnie i morzy,
poi mnie swym nektarem i wzbudza pragnienie,
daje powód by żyć, lub żywot marny zakończyć,
jest źródłem mego bólu i lekiem na cały ból,
z niej wyrasta ma siła wszelka i niemoc wszelka,
jest przyczyną i skutkiem,
jest początkiem, nigdy końcem…

miłość nie znosi kompromisu,
gra va banque, zawsze o najwyższą stawkę,
lecz, ja jestem cierpliwy, trwam niewzruszenie,
ja ją oswoję, ułożę, ugłaszczę,
sprawię, że będzie potulna i grzeczna,
będzie uległa, miła, wyrozumiała,
zawsze pomocna, gotowa,
stale obecna i wieczna…

pospołu trwają wiara, nadzieja i miłość,
a największa z nich jest miłość…
Napisz do autora

« poprzedni ( 12 / 36) następny »

amalaryk

dodany: 2019-03-22, 02:54:33
typ: życie
wyświetleń (173)
głosuj (2)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.


Wiersze na topie:
1. [rozebrany ze słów***] (30)
2. liczenie słojów (30)
3. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)
4. na znak (30)
5. jest dobrze (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (446)
2. Jojka (319)
3. darek407 (271)
4. Gregorsko (154)
5. pawlikov_hoff (76)
więcej...