Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (10)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Heretyk
- JNaszko
Z mitami
- JNaszko
Życzenia Wielkanocne
- Konik polny
pan Kot
- Konik polny
więcej...

Dziś napisano 34 komentarzy.

moja Matka była

moja Matka była

moja Matka była piękną kobietą
życie miała niepiękne
uroda nie w parze ze szczęściem
dwie córki może dodawały radości
nie skarżyła się że źle boli
sama rozwiązywała problemy dnia
śmiech śpiew jakby obok i obcy
na pewno prowadziła wewnętrzny dialog
organizm popękał nie nagle
potem mówiła muszę spać sama
zza ściany dochodził jęk
trzy razy szpital
to ja odebrałam telegram
Matka zmarła stop
miałam naście lat kwitły kasztany matura
nigdy nie będę lubiła Zielonej Góry
/ ul. Zyty - szok/
Napisz do autora

« poprzedni ( 120 / 881) następny »

grazyna

dodany: 2010-08-11, 10:22:38
typ: życie
wyświetleń (726)
głosuj (61)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

grazyna 2010.08.11; 22:51:42
ok, który wers , bo nie kumam, G.

grazyna 2010.08.11; 19:28:54
ok, teraz się rozumiemy Toyer, p.

Toyer 2010.08.11; 19:24:31
niektóre staraja sie wychowac całe potomstwo czy samodzielnie czy w duecie ale takie czasy ze bez kasy ani russs

Toyer 2010.08.11; 19:23:49
znam takie matki nie chwale tego co robią ale jak nie znają sie na życiu to instynktownie oddają dzieci gdzie beda miały lepszy strat jakkolwiek okrutnie to brzmi 10cioro maluchów ma swoje potrzeby...

grazyna 2010.08.11; 19:22:16
To te niektóre Matki co rodzą po 10-cioro i każde z innym oddając do Domów Dziecka to są ok Matki ? nie mówię o losowych sytuacjach, p.

Toyer 2010.08.11; 19:05:36
ja mam póki co (pełno rodzinę) a tez czasem czuje się nie kochany
życie jest okrutną matką surowym ojcem
ale przyjacielem który nie opuszcza aż do śmierci..

Toyer 2010.08.11; 19:04:23
Wybacz za to osobiste pytanie
ale ile razy byłaś w takich domach?
dzieciaki tracą rodziny w wypadkach, pożarach, powodziach i innych tragicznych sytuacjach
owszem cześć to podrzutki i wyrzutki ale ich tez nie można skreślać...

grazyna 2010.08.11; 18:43:45
no to skąd tyle dzieci w Domach Dziecka jak wszystkie takie kochane... , Toyer, i co ?

Toyer 2010.08.11; 18:18:53
wszystkie mamy były są i będą kochane
przez swoje dzieci
(szczerze w to wierze)
lizaki też są smaczne:)

Toyer 2010.08.11; 18:17:28
łaciata mama też jest po 50
ale już mam mleko i to z płatkami:)
cukierki dla wszystkich:)

Biała Czarownica 2010.08.11; 17:44:27
Moja mama jest po pięćdziesiątce,bardzo znaczący dla mnie wiersz.Dziękuję.

Toyer 2010.08.11; 12:07:58
smutno...
cukierka zostawiam na pocieszenie +

wiermal 2010.08.11; 11:24:24
Bez komentarza! Wiersz piękny i osobisty...+...

amnezja 2010.08.11; 11:22:53
Grażynko, czytałam u Ciebie już coś podobnego;
na razie zostawiam punkt, muszę mykać, dziś i jutro mam zapełnione po brzegi, może wieczorkiem...
:)


Wiersze na topie:
1. jest dobrze (30)
2. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)
3. w intencji manny (30)
4. ludzka utopia (30)
5. ***[między nami pole minowe...] (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (326)
2. Jojka (319)
3. darek407 (259)
4. Gregorsko (116)
5. pawlikov_hoff (102)
więcej...