|
Mój prywatny podmiot liryczny
Mój prywatny podmiot liryczny |
Może lepiej było się powiesić
Poczuć zgrzyt miażdżonych kręgów
Oczy tak zachodzące bielą mgły
Płuca łapczywie pragnące oddechu
I w głowie tak wiele walczących głosów
By zmusić stopy do podparcia
Lub pozwolić zwisać im swobodnie
Któż to może zawiadomić rodzinę
Lekarz gapiów zapyta a oni powiedzą
To poeta człowiek zawsze samotny
Nie mający już nic ani nikogo
Oprócz samego siebie i ludzi
Swoich prywatnych lirycznych podmiotów
Co mają ciała i dusze ze słów
Bywają różne życia ale pytam
Jak to jest żyć naprawdę
By egzystowanie nie było tylko grą
Rzućmy kamyk i skaczmy do nieba
Ale jak skoro te nasze złamane stopy
Wciąż stoją i błąkają się po czyśćcu
I już nigdy nie zaznają ukojenia |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
marguerite |
2016.08.05; 21:45:44 |
tak, pomysł niewątpliwie jest, ale do solidnego oskubania i przemyślenia. błąd już wskazał puszek. uważam też, że mile widziana byłaby tutaj interpunkcja. |
TESSA |
2016.08.05; 07:07:14 |
Janku, powiesić się? jak najbardziej: na szyji dziewczyny:) pragnę dożyć dnia, w którym przeczytam Twój wiersz, o radosnej treści. zrobisz to dla mnie? |
Sławomir_Sad |
2016.08.05; 07:02:25 |
Niech żyje król!
Dobre przemyślenia, głosuję. :) |
bronmus45 |
2016.08.04; 21:04:18 |
- u wielu widzę złamane kręgosłupy. I ci są bliżej koryta... |
wigor |
2016.08.04; 21:02:59 |
http://demotywatory.pl/1478398/Ziemia-wiezienie-o-zaostrzonym-rygorze/Ziemia-wiezienie-o-zaostrzonym-rygorze
Samobójstwo to przedłużenie kary. Za jakieś grzechy męczymy się w ziemskim wiezieniu. Ucieczka z niego to pewna recydywa w jeszcze gorszych warunkach. Pozdrawiam ;-) + |
|
|