|
Mój bunt
Mój bunt |
Raz w rytmie Popu, raz w rytmie Rock’n’Rolla.
Leci muzyczka na winampie z komputera.
Wsłuchuję się w echo wspomnień z lamusa.
Dziś pełno mp-trójek jest na wrzucie.
Niegdyś królował discman ze słuchawkami,
na uszach walc Teardrops i Tango Locomostion.
Śpiewał Shakin Stevens prosto z Walii.
Podbijał serca Thomas Anders z Modern Talking.
Niepowtarzalny klimat młodości czasów.
W pigułce remixu przeplatają się starocie.
Breakin Up My Heart, Cheri,Cheri Lady,
Just We Two (Mona Lisa) przetrwały rarytasy.
Pewexowe płyty winilowe, kasety VHS,
Magnetofonowe szpan lat siedemdziesiątych,
i osiemdziesiątych PRL-u gdy w domu
ojciec na nich wrzeszczał wyłącz szarpidruty!
Słuchając radiowego Koncertu Życzeń,
Potajemnie się buntowałam na przekór.
Przegrywając z Kasprzaka na Wilgę.
Szumy i trzaski zamiast ulubionego hitu.
Pragnąc skrycie osiemnaście lat osiągnąć.
Pod dyktando nie słuchać ze starszych nikogo.
Dziś już nie muszę słuchać co kto mi każe.
Nabierając do Santorki i Germanki słuchowstrętu. |
|
22.10.2011 r. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
GAJA |
2011.10.22; 18:08:42 |
ja tam nic z tego nie kumam aż się zakręciło mi w głowie ....:)))))+ |
kaja-maja |
2011.10.22; 16:40:24 |
ale bunt...
ja mam włączone radyiko
od rana do rana i do rana
wszystkie piosenki są ładne
fakt nie każdego wszystkie
choć German lubię'kocham cię życie'...w:)+ |
rekrut |
2011.10.22; 13:56:08 |
każde pokolenie wychowało się na aktualnej do tamtego czasu muzyce, nie mam tego za złe.
poza tym sa różne gusta, a wiersz ciekawy, + |
grazyna |
2011.10.22; 13:38:36 |
ale tutaj muzyki i wykonawców, każdy ma inny gust, ale wiadomości... :))+ |
♥Assandi♥ |
2011.10.22; 12:33:32 |
Drogi wiermalu spodziewałam się, że ktoś napisze mi taki komentarz, ale w przekazie Mojego Buntu chodzi głównie o spojrzenie na temat gustu bardziej tolerancyjnie, nie pozbawiając nikogo przyjemności. Co do Ireny Santor lubię, niektóre jej piosenki, choć to nie jest przepadanie za nimi. Co do Anny German niestety po takim słuchaniem dzień, w dzień do znudzenia tych samych nagrań, że aż taśmę z kasety z użycia wciągało w magnetofon to chyba każdy nabrał by tej niechęci? Na przymus człowiekowi można więcej krzywdy wyrządzić, niż dobrowolnie proponując od czasu do czasu. Najgorsze to było to dla mnie jak inne nastolatki zachodziły się ze śmiechu słysząc i widząc jaka byłam ograniczona. Inni chodzili na dyskoteki bawili się ja natomiast siedziałam w domu uczyłam się i katowałam uszy do znudzenia takimi przebojami jakie mój tato lubił. Ogólnie preferuję tolerancję. Poza tym to, że nie przepadam za Ireną Sator czy Anną German za to uwielbiam Annę Jantar, lubię Piotra Szczepanika,
Czerwone Gitary. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.-:) |
wiermal |
2011.10.22; 12:07:48 |
Zaraz nabierać "słuchowstrętu" za takie piękne piosenki
w tamtych czasach - nie wypada Plus za wiersz, ale nie za ostatni wers!!! |
|
|