|
moim oprawcom (zamiast listu)
moim oprawcom (zamiast listu) |
jak trzewia prośnej świni
rzuconej za mur chlewni
karmicielki bezpańskich psów
wasze twarze brzemienne odrazą
są ostatnim pokarmem umysłu
wychodzę z kręgu
świt przecina piwniczne okienko
jedyny świadek
zadzierzgnięcia marnej puenty |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wiewióra |
2018.01.05; 19:06:30 |
wasze twarze brzemienne odrazą
Cóż czasem faktycznie niektórzy są wkurzający |
|
|