|
moim dzieciom
moim dzieciom |
w ślubnej karecie
w czas co ruszył
wzruszeniem do gardla
co im świecie
z przyszłością przyniesiesz
lot ikara
czy los minotaura
czy dla niego
ona ariadną
i czy dla niej
on tezeuszem
czy czarnego
spodziewać się żagla
w taki czas
tętniący od wzruszeń
i te mysli
jak nici
do kłębka
by słoneczną zapalić im jasność
i pogodne im drogi wyszeptać
wierszem szczęście
wymodlić na własność |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
stokrotka33 |
2009.10.13; 17:30:54 |
... ślicznie Dziadku +
Pozdrawiam Cię serdecznie :) |
torpeda |
2009.09.18; 09:13:02 |
..ale się wzruszyłam twoją modlitwą o szczęście dzieci....wierzę ze się spełni....szkoda że Zacisze nic nie wiedziało była by brama że hej ....łatwo byś się nie wykupił...+ |
jarek jaroszyński |
2009.09.17; 23:21:20 |
Przepiękny wiersz,chwyta za serce...pozdrawiam z plusem |
wiermal |
2009.09.17; 21:05:52 |
Wiersz, który wzrusza... pięknie + |
ZENCI |
2009.09.17; 20:44:52 |
Pięknie, lirycznie... Jesteś bardzo uczuciowy, wzruszyłeś mnie. Wielki+. |
I s k i e r k a |
2009.09.17; 20:40:12 |
Tym wierszem na pewno wymodliłeś im szczęście na własność. |
|
|