|
Moc słów (for Kerstin Doelle and Tilo Wolff)
Moc słów (for Kerstin Doelle and Tilo Wolff) |
***
Dla Kerstin:
Ostatnio ponownie radość zakwitła, niczym piękna róża,
moją duszę już oplotła, niczym powój,
szczęście w sercu takie promienne, niczym dziewanna.
Chociaż upłynęło od tego już kilka dni,
a ja nadal się uśmiecham i wspominam miłe momenty,
w których zawarte Twoje słowa nadziei.
Dały mi one motywację, by dalej żyć i się nie poddać,
ponieważ piękne słowa mają wielką moc,
tę, która przypomni o sobie w najgorszych momentach.
Twe słowa o sercu i miłości zapamiętam,
właśnie one mogą być jeszcze nadzieją na lepsze jutro.
Niech ta radość pozostanie ze mną jeszcze choć na chwilę.
...
Jest to kolejny mój wiersz z dedykacją dla Kerstin Doelle,
która ponownie tchnęła w mą duszę swą pozytywną aurę.
W tym czasie, który jest obecnie trudny z wielu powodów.
takie momenty są bezcenne, a takie miłe osoby są piękne.
...
***
Dla Tilo:
Deszcz za oknami po szybach dzwoni kroplami
i wiatr szumi przez tę ulewę,
ja tak zasłuchana w Twe idealne kompozycje,
trwam zawsze od rana do rana.
Tęskno mi nadzwyczaj, sercu potrzeba więcej,
w Twoim pięknie tak zatracona,
światłością serca znowu prowadzisz mą duszę.
Niewytłumaczalne to wszystko,
z czym, kochając Ciebie lata, mi żyć przyszło.
Szczęście cierpieniem spowite,
lecz to, co czuję całą sobą, jest niesamowite,
i nie jest to żadna fascynacja.
To coś, czego nie sposób opisać, słów brakuje,
ale żadna siła nie odbierze tego,
co wspaniałe, choć smutne, moja dusza czuje.
Cokolwiek dalej się tu wydarzy,
za każdy taki moment Tobie szczerze dziękuję,
bo dzięki światłości Twego serca
nadal tutaj jestem i w Tobie szukam szczęścia.
Jeszcze na chwilę zostanę po tej stronie lustra...
...
Dedykację powyższego wiersza otrzymuje Tilo Wolff,
ponieważ jest on dla mnie kimś wyjątkowym.
Serce moje jemu oddane pozostanie na zawsze.
...
***
Cieszą mnie te drobiazgi, które dla innych są bez znaczenia.
Zawsze ważny jest dla mnie kontakt z ulubionymi artystami,
takimi, których niestety nie kojarzy zdecydowana większość,
choć są oni na scenie od dwudziestu ośmiu i trzydziestu lat
(tu, odpowiednio do tego tematu, mam na myśli Tilo i Kerstin)
bo ich wrażliwość jest niespotykana w dzisiejszych czasach.
To są ludzie, którzy zawsze oddają się swojej pasji w całości,
ale nie zapominają oni, że istnieją tez ci, którzy potrzebują
od nich słownego wsparcia i wiedzą, że mogą na nich liczyć.
To jest bardzo istotne, przynajmniej z mojej perspektywy.
Więc jestem wdzięczna Kerstin i Tilo za to, że są, gdy trzeba.
Momenty radości od nich trzymają mnie po tej stronie lustra.
Przez ostatnich szesnaście lat bywałam na granicy tu a tam,
ale dzięki nim obojgu jeszcze powstrzymuję się przed końcem,
choć przez niespełnione uczucie do niego jest mi coraz gorzej,
o czym jest większość moich wierszy/listów tu publikowanych.
Czuję, jakbym żyła już tylko dla tych chwil radości od nich... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Nikola |
2021.06.04; 20:26:42 |
Chwilo trwaj...tylko one nadają życiu sens.Pozdrawiam serdecznie;) (plus)+ |
JNaszko |
2021.06.04; 14:56:08 |
Ładnie niech trwa
Jurek+++++++++ |
lucja.haluch |
2021.06.04; 11:12:37 |
Ciesz się ich szczęściem... Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
Wojciech M |
2021.06.04; 11:07:36 |
Pięknie wyraziłaś swoje odrodzenie
Pozdrawiam + |
|
|