|
Młot ....
Młot .... |
£za na moim policzku
Nie słony lecz
Gorzki ma smak
Tyle nieszczêscia widziałem
Bóg własnie taki dał znak
Odbił sie piêtnem w kamieniu
Kamieñ ciêżarem mej duszy
Może kogoś znajde za życia
Kto ów kamieñ młotem pokruszy
Orêżem tym ksiêzyc
I gwiazdy na niebie
Wiosna ze słoñcem
Drugi człowiek
W potrzebie
I bracia mniejœi
Z miłościa dozgonną
Dzieciñstwo i starość
Ogieñ w noc chłodną
Piêkno brzydota
Mądrość głupota
Uczucia wyższe
Oraz brak ambicji
Mym młotem zawsze
Szczêscie drugiego
Choć nie ma na życie
Wciąż definicji
Nikt ciągle szczêścia
Nie zdefiniował
Szczêsciaż bogaty
I szczêściaż biedny
Raz jesteś w dołku
A raz na szczycie
Postaraj sie godnie
Przeżyć swe życie
Pozostaw po sobie
Znaczek nieduży
Uczuciem rozświetl
W sercu promyczek
Wtedy zostaniesz
W czyjejś pamiêci
I tego ci
Z całego serca życze ... |
|
Wszystkim Kobietom ... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|