|
miłość dała dyla
miłość dała dyla |
wypiorę sobie – wypiorę ręcznie
wiatr mi osuszy moje kędziory
nie mam kochanki ani też żony
na takie cudo żadna nie zerknie
dobrze że ręce mam umięśnione
i wazelinę wciąż w pogotowiu
oszczędzać nie chcę dzisiaj na zdrowiu
zbyt duże t(p)arcie szkodzi na głowę
wypiorę sobie – nim rozum stracę
na tym pisaniu miłosnych bzdetów
jam mistrz największy spośród poetów
dziwkę poezję stylem rozkraczę
i wykrochmalę wśród salwy śmiechu
wszak jestem tylko zwykłym pajacem |
|
...z inspiracji wierszem ,,Miłość zapłakała” |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Frank N. Stone |
2016.04.17; 15:21:24 |
:-))
Widzę też wpływ twórczości Tytusa.
Świetnie o oszuście tango
Plus
Pozdrawiam |
da Winczi |
2016.04.17; 14:01:53 |
Miłość potrafi nieraz pięknie zapłakać... jak się nad wierszem pochyla... pikachu. Po pierwsze poetka, po drugie kobieta, po trzecie poetka i po czwarte... poetka :) |
Super-Tytus |
2016.04.17; 13:14:45 |
Bliskie mi tutaj
Widzę klimaty,
Ja kocham Jurcia,
Zapytam - a Ty?
;-) |
|
|