|
mieszanka i nie
mieszanka i nie |
Codziennie zionie ogień nienawiści,
a niemiksowane słowa rynsztokiem cuchną, stop.
Między nami wszystko było, już nic.
Wirus pochodzenia polskiego - zabił.
Ofiar śmiertelnych brak.
Jedna skierowana na rehabilitację, obecność obowiązkowa.
Sznur odcięto, przedawkowany kurrarą.
Wiosna. Błękitne niebo i ręka.
Nareszcie silna wola, uśmiechy dla mnie w kopercie.
Ukryję wszystkie w najgłębszej kieszeni.
Wdzięcznie oddźwięczę się z wdziękiem.
Poczekam na najpiękniejsze, trochę nieznane,
wyłącznie ze szczęściem, Twoje. |
|
/ i co, że frustratynka, a może nie... życie... wiosna nic nie pomoże, tylko morze...?/ |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2011.03.21; 19:17:54 |
no niezła mieszanka...
uśmiechy dla mnie w kopercie
wszystkie ukryję w najgłębszej kieszeni
z wdziękiem poczekam na najpiękniejsze
trochę nieznane...
a frustratynek nie brakuje wśród nas
nejedna teraz mamrocze coś po nosem
nawet sie ślini aby słowo powiedzieć
od razu mdleje i zawał dostaje
Oj ratuj ,ratuj mnie...w:)+ |
666 |
2011.03.21; 18:21:35 |
super++++++
serdecznie |
nelly su |
2011.03.21; 13:50:35 |
doczytalam sie kochana sensu ktory chcialas przekazac )+ |
GAJA |
2011.03.21; 13:37:10 |
Ładnie :) Grażik popraw (ofiał ) :)))+++ |
|
|