|
Meksyletyna
Meksyletyna |
zranione serce pęknięte w pół
w przyzwyczajenie zamienił się ból
i z biegiem czasu nie czuje nic
bo tak jakby z czasem przestało bić
sztuczny masaż po nim reanimacja
coś nie do pojecie,pojawiła się akcja
wznowił w nim życie już nie raz i nie dwa
działa jak defibrylator wielką siłę ma
serce nie bije lecz wali
odgłos niczym ze stali
uderzenia za szybkie,przekroczona norma zakłócony rytm
nie do opanowania arytmia,z tym nie da się żyć
Meksyletyna --szybka decyzja
najlepszy sposób ,lekarza wizja
czy aby na pewno to dopomoże?
nawet lekarstwo z najwyższej półki
nie uzupełni wielkiej w nim luki
więc błagam najwyższego dopomóż Boże
Walczę wciąż z tym na nowo, nic nie pomaga
ktoś szepcze na ucho ,obietnice mi składa.
Jeszcze nie dziś lecz na pewno wkrótce
jedno lekarstwo i w jednej sztuce
uzdrowi me ciało uzdrowi i dusze
teraz jeszcze trochę pocierpieć muszę |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
niteczka |
2020.03.01; 08:31:38 |
smutny....
pozdrawiam nadmorsko:) |
mario |
2020.03.01; 02:06:53 |
"coś nie do pojecie," – no weź, trochę szacunku dla języka. Cudzysłów też nie zamknięty i chaos w przekazie. |
mario |
2020.03.01; 02:06:40 |
"coś nie do pojecie," – no weź, trochę szacunku dla języka. Cudzysłów też nie zamknięty i chaos w przekazie. |
kwintesencja |
2020.03.01; 00:23:50 |
"W przyzwyczajenie zamienił się ból", podoba mi się, znajomy stan ducha. |
|
|