Marsz wolności

Marsz wolności Czasem od mowy pali nas grdyka, lub wiatr łapiemy już w każdy rękaw. Tak się uwalnia JA z niewolnika, dłużej nie dając rady się lękać. Wchodząc do lasu, najpierw nieśmiało, odkrywamy swą naturę mroczną. Dostojne dęby nas nie powalą. Ba, nikt nie będzie naszą wyrocznią. Dobrze, że ludzie wnętrza ciekawi mówią coś innym głosem donośnym, by potrafili zgiełk mas zostawić w drodze do siebie, w marszu wolności. Witold Tylkowski

Napisz do autora « poprzedni ( 318 / 703) następny » Witold dodany: 2020-10-19, 07:17:13 typ: życie wyświetleń (81) głosuj (6)

lucja.haluch	2020.10.19; 21:34:30
Wolność to bycie sobą w każdej sytuacji,,, natura o tym przekonuje...Plus+ Pozdrawiam serdecznie...

niteczka	2020.10.19; 18:06:48
Zatrzymałeś Pozdrawiam nadmorsko :)

Kama	2020.10.19; 14:02:58
:)+++

kosta.woj

2020.10.19; 13:58:57

zamiast komentarza wiersz własny Zaduszki Polskie Nasze Zaduszki niosą deszcz i śnieg w oczy każde powstanie każdy zryw to na cmentarzu nowy krzyż Nasze Zaduszki wspomnieniem zapłakane harcerzy tłum oddaje cześć tym zapomnianym kiedyś,gdzieś Nasze Zaduszki choć takie smutne,nawet niechciane naród na cmentarz wali tłumnie wśród bohaterów kroczy dumnie Nasze Zaduszki tylko nasze! I za to właśnie są kochane pozdrawiam ze zniczem w ręku

JNaszko	2020.10.19; 07:34:35
Wolność nam potrzebna jak krew dla życia pozdrawiam Jurek

wiewióra	2020.10.19; 07:29:47
by potrafili zgiełk mas zostawić w drodze do siebie, w marszu wolności