|
Margines
Margines |
Pełne ludzi długie ulice
Nędzne, brudne, biedne dzielnice
Bójka za bójką się toczy
Nikt nie patrzy
Leży bezbronne płaczące dziecko
Ktoś inny w kącie ogrzewa się świeczką
Każdy obojętnie przechodzi
Obok nieznajomych ludzi
Ktoś goni swe zycie
I wierzy skrycie
Że los się odmieni
Marzenie się spełni
A wszystko odejdzie w dal
Zostanie tylko żal
Że inni tam zostali
I nie przetrwali |
|
Los czasem bywa tak okrutny, że nikt nie może sobue tego wyobrazić... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
EnigmatycznyDuszek |
2009.01.30; 13:06:49 |
wyborem miało byc - widzisz i mnie się lliterówki zdarzają ;-) |
EnigmatycznyDuszek |
2009.01.30; 13:05:53 |
tu masz ogromny plus przypomniał mi sie mój wiersz jeśli możesz to zajrzyj "dzieci ulicy" podobna tematyka. tylko ja chyba starałam się jeszcze bardziej wyostrzyć problemy tych ludzi. znam ich. wiem jacy są .... i czym ulica dla nich była wyborze a później zakmnietą klatką z której nie mogą uciec bo nie mają już gdzie wracać |
|
|