|
mane tekel fares
mane tekel fares |
a potem zważono to całe złoto
kolczyki zegarki bransolety
i wyszło po pół kilo na jednego żyda
schweine juden – podsumował
hauptmann o anielskiej twarzy
i widać było że nie jest zadowolony
kiedy dopaliły się już kości
a pod butami zachrzęściły złote zęby
hauptmann uśmiechnął się po raz
pierwszy
w liście do żony i dzieci napisał
„wykonujemy tu wielką robotę”
zakończył „gott mit uns”
i bóg był wtedy ze wszystkimi
bogu niech będą dzięki |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
HelaPe |
2011.01.25; 19:42:13 |
Edyta - czytaj łącznie "dobry Bóg" |
HelaPe |
2011.01.25; 15:44:09 |
ja tam lubię jak wiem o czym będzie po dwóch wersach.
zrezygnowałabym za to z dwóch ostatnich, a dodała jeden, inny
- i uśmiechnął się po raz drugi.
bo to wiersz o zwyrodnialcach jest i dobry Bóg nie miał z tym nic wspólnego. |
msh |
2011.01.24; 21:07:40 |
napisałem dwa komentarze i obydwa poszy w powietrze. wybaczcie - dzisiaj dziękuję za przeczytanie i komentarze, a jutro się odniosę do tego, co napisaliście. pozdrawiam serdecznie. msh ps mam tylko radiowy ineternet, bo moja wieś jedną nogą tkwi jeszcze w XX wieku - zresztą może nie wieć tylko TPSA? chyba tak. napiszę jutro w pracy. msh |
hanys51 |
2011.01.24; 20:14:42 |
Mocne ! b.d. + |
jozek68 |
2011.01.24; 17:43:21 |
+
okrutne, ale prawdziwe
a co do boga nigdy nie ma go tam gdzie powiniewn być |
kaja-maja |
2011.01.24; 16:55:41 |
podoba się...coś jak archeolodzy...w:)+ |
|
|