|
Mamidło con la mosca
Mamidło con la mosca |
bojaźni otwieram wrota
skrzypiącym strachem
w podrdzewiałych zawiasach
zastoinowa koszulka niedbale przylega
do wszystkich napotkanych wspomnień
wpuszczam kolejne zmory
do komory przeobrażeń
trudno jest zjawę kopnąć w dupę
ale czynię wszelkie starania
wymiatam znad głowy te pokraki
i wpuszczam do butelki po sambuko
wchodzą zwabione zapachem anyżu
a potem szczerzą się w szklanej klatce
odkładam kolejną butelkę
w piwnicznej zdychalni
będziesz mogła wreszcie zasnąć
z uśmiechem na ustach
kolejny fantazmat wyprowadzę
na ostatni spacer
żeby zobaczyć cię taką jak dawniej
niezmierzoną głębię pięknej dobroci |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
White_Rose26 |
2021.06.21; 00:16:07 |
Podoba mi się :-) pozdrawiam |
|
|