Malarz

Malarz Był łajdakiem i łobuzem i ciągle coś rozrabiał. Bez przerwy powstawał jakiś nieprzeciętny obraz z gatunku sztuk współczesnych. Słowem ciągle coś zmalował. Opowiadał mi bez przerwy czym jest szaleństwo w sztuce kochania. Ja tam lubię takie prace. Inne zbytnio do mnie nie przemawiają. Warszawa - Stegny, 22.09.2022r. ;))

Napisz do autora « poprzedni ( 378 / 764) następny » Leszczym dodany: 2022-09-22, 13:28:03 typ: życie wyświetleń (73) głosuj (1)

Pseudo-Geliusz	2022.09.23; 11:38:28
Wstawiam obiecanego plusa. Pozdrawiam. Miłego dnia!

Pseudo-Geliusz

2022.09.22; 14:32:33

Może to będzie chropowate, co napiszę, ale zastawiam się, czy artysta malarz, o którym mowa w Twoim wierszu, nie powinien zająć się również zawodowo akrobatyką sportową oraz tynkowaniem powierzchni płaskich. Będąc jednocześnie malarzem, tynkarzem i akrobatą, być może nie miałby on czasu na rozrabianie tudzież byłby spokojniejszym człowiekiem. In sano corpore mens sana! W zdrowym ciele zdrowy umysł! Głosować będę mógł ( zgodnie z regulaminem ) dopiero wtedy, gdy zamieszczę co najmniej 5 własnych utworów. Miłego dnia!