magiczne drzwi

magiczne drzwi w mojej dziurce od klucza zalęgła się nadzieja nieśmiało w trybie zamka skuliła się spoczęła i nawet kiedy klucz zgrzytem boleśnie ją rani ona cichutko tam trwa pilnując swoich granic drzwi stałą jej opoką w futrynie utrwaloną też kolebką stałości przed wrogami ochroną więc dzień cały tam czeka na zamknięcie wieczorne wtedy cicho wychodzi śnić sny wciąż niepokorne rano zanim klucz jęknie otwierając podwoje wraca nadzieja w dziurkę zabierając sny swoje i bezpiecznie w drzwi ramie do wieczora się chowa by z kluczem co mam w ręce zabawiać się od nowa dlatego zaglądam w dziurkę "od klucza"...:)))

Napisz do autora « poprzedni ( 252 / 3182) następny » TESSA dodany: 2014-10-20, 01:36:33 typ: inne wyświetleń (477) głosuj (14)

duch44	2014.10.20; 22:23:11
generalnie nie jestem zwolennikiem rymowanych poza wyjątkami ale jestok jak widze dobry wiersz na ++++

grazyna	2014.10.20; 20:45:22
świetnie TESSO:):)+ buziak:)

Bou-lip-seleka	2014.10.20; 17:37:19
dziurka od klucza bardzo ważna rzecz Tessuś, jak jest w porzo to i kluczyk zadowolony :))) ++++++++++++++++++++++++++++++++

TESSA	2014.10.20; 13:45:45
dla Ciebie wszystko Docia:)...chociaż kontekst jest inny...czysty przykład indywidualnej interpretacji...:)))

TESSA	2014.10.20; 13:36:37
gratulować? nie bardzo rozumiem...

Ethon03	2014.10.20; 13:05:00
:):)

kaska1967-67	2014.10.20; 11:25:07
nie pozwól jej tylko uciec z tej dziurki... +++++++++++++++++++++++++ :)

wigor	2014.10.20; 06:59:10
;-) Masz pomysły z wyższej półki. PLUS z pozdrowieniami ;-)