|
...magia...
...magia... |
w sekwencji nieskazitelnych słów tańczy sen
jego byt porywa oddechy na parkiecie łez
melodia ma smak wspólnej emocji
błądzi strużkami słodki zew
w blaskach kolejnych dni nuty unoszą barwy
iskierki wiary wznoszą toast zwycięstwa
las płonie smakiem nocnego spełnienia
dzikość miodem spowita uśmiechy śle
dwa nieodparte spojrzenia nierozerwalnie skowyczą
spacer tuli błogość splątanych dłoni
w tonącej przeszłości zanika ból... |
|
...za prawdziwe motylki:)...czasem naprawdę nas dopadają,niespodziewanie zniewalając nawet umysł;)... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Marzi |
2013.01.19; 09:38:44 |
+ |
|
|