|
Mądry głupiemu ustępuje
Mądry głupiemu ustępuje |
Kartka zapisana prawie do połowy.
Wiem, że na niej nie powstanie wiersz wesoły.
Płacimy za błędy nie zawsze te swoje;
we współczesnym świecie lepiej przędą gnoje.
Ci porządni raczej wolą się wycofać
- nie do końca żyć i na pół gwizdka kochać.
W ten sposób idiotą ustępują pola
- im przypada w kierowaniu główna rola
A gdy władzę dzierżą nie mają skrupułów
- używają przy tym psychologi tłumu.
Omamiony naród na oślep podąża.
Tam, gdzie ten na górze od niego zażąda.
I żądają coraz więcej ci przy władzy;
chcą być przy korycie, więc wchodzą w układy.
W tym procesie trochę przeszkadza sumienie,
więc je zagłuszają kolejnym pragnieniem.
Konsekwencje tego do waszej oceny.
Czy jest jeszcze szansa? Czy coś da się zmienić?
Czy warto idiotę zawsze puszczać przodem?
Czy mądrzy się boją? I co jest powodem...
Kartka zapisana, nie zacznę następnej.
Wiersz nie był wesoły jak było na wstępie.
Proponuję teraz chwileczkę refleksji.
Czytelniku drogi z tematem się prześpij. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|