|
Łzy tęsknoty
Łzy tęsknoty |
Dni moje tkwią w błędnym kole Samsary
Jutrzejszy dzień młody zabija dzisiejszy stary
I giną dni te szare tak umęczone
W tym błędnym życia kole
Moje serce w nostalgicznym odrętwieniu
Czeka zniewolone w lodowym więzieniu
Aż Jej złocisty uśmiechu promień
Stopi jego lód i zapali w znów ogień
A ludzie wciąż patrzą szyderczo tak
Jakby chcieli zniszczyć mój niemenowski świat
Zbudowany z fundamentów nadziei
Że cień tęsknoty w radosny promień się zmieni
I patrzę w niebo błękitne nade mną
Bo tylko ono mi współczuje na pewno
Nocą zsyła gwiazdy co jak Jej oczy lśnią
A w letnim szepcie wiatru słyszę kojący Jej głos
Łzy niewinne wciąż ronię na ziemię
Czyste jak obłoki na mym złocistym niebie
Bo tak bardzo że nikt tego nie wie
Tak niewiarygodnie brakuje mi … Ciebie |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
miki05 |
2017.08.07; 23:08:11 |
Wiersz do mnie przemówił i łzę pozostawił + |
wiewióra |
2017.08.07; 22:46:30 |
Znam ten ból .Tęsknota . |
lucja.haluch |
2017.08.07; 22:17:16 |
Taka wielka tęsknota z wiersza płynie..Plus+
Pozdrawiam. |
Boreas |
2017.08.07; 22:10:28 |
Brak kogoś odbija się traumom. Pozdrawiam z + |
|
|