|
Lustrzane ściany...
Lustrzane ściany... |
Boję się tych lustrzanych ścian
tam widzę upokorzenie
i duszę w nicości zbłąkaną
znającą czym jest cierpienie.
Lustrzane ściany prawdy
nie mam odwagi w nie spojrzeć
by w mglistych oczach od łez
zranienia i bólu nie dojrzeć.
W nich wciąż odbicie wspomnień
w nich nadal widzę Ciebie
w lustrzanych ścianach więzionie
nie umiem uwierzyć już w siebie |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wadera |
2008.04.11; 22:45:02 |
Paulinko:) wiersz ładny, sens przekazałaś i ładnie ubrałaś w słowa... plus dla Ciebie:) Do dam jeszcze że Twoje skrzydła się rozwijają...piszesz coraz piękniej... |
|
|