|
Lustro
Lustro |
Nie widzę ciebie w szklanej tafli
co w krystalicznej spływa toni
wiem..jesteś z innej scenografii
gdy wciąż po drugiej stronie stoisz
choć mówisz do mnie jestem żywa
jeśli nie wierzysz dotknij ciała
lecz w moich snach już dogorywasz
jak płomień świecy w świtu ścianach
blada jak odcień swojej niemocy
usuwasz zmarszczki wielkich doznań
i słodycz nieprzespanych nocy
z którymi trudno jest się rozstać
cieniem pokrywasz swą uległość
głaszcząc rzęs długich uniesienie
ty w szklanym oknie lecz nie ze mną
gasisz rosnące w sercu tchnienie
potem podpływasz w snów półmroki
po białych falach wśród pościeli
by mnie uleczyć z krótkich nocy
których już rozkwit mocno strzelił |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2018.12.11; 07:02:08 |
trudno przebić taflę... |
lucja.haluch |
2018.12.10; 23:46:50 |
Śliczny...tyko" nie ze mną"smutne...Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
wiewióra |
2018.12.10; 21:55:47 |
Nie wiem co napisać ,Pięknie ale jest w tym wierszu jakiś smutek |
niteczka |
2018.12.10; 20:50:05 |
smutaśny wiersz ale bardzo piękny
pozdrawiam serdecznie:) |
zenobia888 |
2018.12.10; 20:15:41 |
Pozdrawiam Marku + |
wigor |
2018.12.10; 20:13:50 |
Pozdrawiam ;-) + |
wawak |
2018.12.10; 19:48:59 |
Bardzo pięknie.
Pozdrawiam z plusem |
|
|