|
Łono natury
Łono natury |
Na wycieczkę się wybraliśmy
na łono natury przybyliśmy
W kórej dzikość panowała
a ludzka stopa rzadko bywała
Nagle poczuliśmy mrowienie
następnie odzieży parzenie
Szybko ją z siebie ściągnęliśmy
nagość ciał poczuliśmy
Teraz nas wolność rozpierała
Bo żadna rzecz już nie krępowała
Kwiaty intymne zapachy wydzielały
Bo cywilizacji się teraz nie bały
Źdźbła trawy nas muskały
Motyle skrzydełkami wesoło machały
Ptaki nad głowami fruwały
Rajskie istoty obok przebywały
W wodzie ryby nas dotykały
i nad nią wysoko wyskakiwały
Słońce ciepłe promienia wysyłało
żeby opalone było nasze ciało
Wiatr falował wysokimi ścinami
i szeleścił drzew liściami
Chwile bez odzieży spowodowały
że nasze ciała jej nie chciały
Lecz cywilizacja na nas wymusza
że w tym kagańcu uwięziona musi być dusza
Kiedy czas wolny znajdziemy
to na łono natury się wybierzemy
Z cyklu proza życia |
|
naturalistom |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
rekrut |
2011.12.01; 14:52:31 |
Całe łono natury od dołu do samej góry, i nas dwoje, co twoje to i moje,
To jest prawdziwa rozkosz spełnienia, rozkosz bez granic ładnie ++ |
Donia51 |
2011.12.01; 10:55:03 |
Cielkawa chwila wspomnień +) |
|
|