|
Logika spacerku na molo
Logika spacerku na molo |
Mi wskazuje to logika ,
że to była pra przyczyna ,
niechęć do naszego Lecha,
u pewnego Rosjanina !
Gość też pewien mówił szczerze:
"niech on jeździ na rowerze,
A nie lata samolotem" .
Logiczne - co było potem ?
Żeby było - jak być miało,
co się potem okazało !!!
Ot logika - co się stało
Żeby było jak być miało !!!
By objąć władzy 100 procent
To jak stwierdził pewien docent,
a może nawet profesor,
czy też sam tajny generał,
to musi być śmierć dla wroga,
pamięć, zwłoki - sponiewierać.
Ta pamięć to może trwać
z górą - do paru miesięcy,
i zgodnie z ustaleniami
- prawdzie ma się łeb ukręcić.
Prawda ma to do siebie.
że jest jak oliwa.
Choć jak ją zakryć,
to jednak szczelinami wypływa.
Za mało tych uszczelek,
w sejmie, prokuraturze.
Kombinują i gloszą :
"prawdę w szambie unurzę" !
To nawet jak wypłynie
to ją "kota ogonem" 4
- odwrócimy, by było
co przez nas ustalone.
I tak trwa już ta walką
z prawdą tyle miesięcy
i tych co ustalili
Jak ma być strasznie dręczy.
Donek nic się nie wychyli,
Bo Władymir Go przyszpili
Ze się stało z Tym co chciałeś.
A jak nie to da Mu w pałę.
I ogłosi wobec wszystkim
Kto z tego miał główne zyski !!!
W Katastrofy tejże chwili
co się stało - ustalili .
Esemesy rozesłali:
"piloci brzozą dostali"!
Takie były ustalenia !
KGB nic nie daruje
zawsze zemstę naszykuje.
Zabije kto się naraził
Z zemsty, że śmiał ich obrazić. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|