|
łódki
łódki |
stanęłam obok siebie
delikatnie gładząc dłonie
głowa skierowana ku północy
księżyc góruje na nocnym niebie
kilka gwiazd
zza mgły spogląda
to na mnie
to na Ciebie
jak leżysz śniąc
o smukłych drzewach
między którymi spacerowaliśmy
w letnie i zimowe dni
nie mogąc oderwać wzroku
od zamkniętych powiek
wiem że jutro je otworzysz
by ponownie analizować labirynt życia
moja łódka podpływa do okna
łódka z kory wystrugana
napiszę list do Ciebie
mlecznymi skrawkami chmur
tylko one wiedzą ile wypłynęło łódek
gdzie jest teraz
Twojej łódki cień
nie bój się
będę na jej pokładzie
wspólny rejs w zaświatach
kolejnym rozdziałem
romantycznej poezji
w kalejdoskopie myśli
Klaudia Gasztold |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
DARK VEGA |
2021.04.07; 20:02:44 |
sam też kiedyś strugałem łódki z kory ciekaw jestem dokąd popłynęły hej DV:)+ |
Albin |
2021.03.09; 22:48:05 |
Piękne słowa... |
|
|