|
List do nauczycielki która nie istnieje
List do nauczycielki która nie istnieje |
na tablicy obwieszczał twój koniec
sprawca surowych kar za spóźnienie
ciało nie było rysunkowe
podpowiadała wyobraźnia
co robiłaś po godzinach
jak przestawałaś myśleć o fryzurze
głęboko wzdychać podczas rozpinania koszulki
gdy pojawiał się najbardziej karykaturalny nauczyciel
tak trudno uciec od klisz
do wyrytego w kamieniu
dowodu obecności |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2014.05.19; 21:10:03 |
nie jestem nauczycielką
też nie byłam najgorsza uczennicą
by na poczekaniu coś wymyślić
jak smak lata jest upojny
tak fryzjer długo nie trzyma dobry w:):)+ |
Potisz |
2014.05.19; 18:11:39 |
Dzięki:) |
pawwis |
2014.05.19; 17:55:20 |
Puenta bardzo dobra moim zdaniem. Jak cały wiersz zresztą +) A w tytule "nie istnieje" moim zdaniem jest potrzebne... |
Potisz |
2014.05.19; 17:39:03 |
Myślę, aż mi mózg zaraz wyparuje;) A co złego jest w puencie? "Obecność" jest chociażby;) A może być marmur? Tak było w wersji pierwotnej -
do wyrytego w marmurze. |
Potisz |
2014.05.19; 17:28:34 |
Sam nie wiem, "List do nauczycielki" to będzie dobry tytuł? |
Potisz |
2014.05.19; 17:10:18 |
Wiem, zbyt dosłowny. Tak dla kontrastu - pędzel, tudzeż ołówek jest tu w opozycji do grobu:)
Czekałem na Ciebie, Larwo:) A może "Dla tej która nie istnieje"? |
TESSA |
2014.05.19; 13:17:13 |
. . . ojjj :) |
Potisz |
2014.05.19; 13:15:30 |
. . |
TESSA |
2014.05.19; 13:10:29 |
. |
Potisz |
2014.05.19; 13:09:23 |
;) |
TESSA |
2014.05.19; 13:01:04 |
byłam...a czy jestem...oto jest pytanie:) |
Potisz |
2014.05.19; 12:57:31 |
Jesteś nauczycielką? ;) |
TESSA |
2014.05.19; 12:49:50 |
po godzinach spadam kropelką i...drążę kamień:))) |
|
|