Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (5)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Wiosna
- gośka26
Taki dzień
- Suliko
"Mam słuchawki"
- lucja.haluch
Z milosnych zmysłowych zapędów-(pantum)
- Konik polny
więcej...

Dziś napisano 5 komentarzy.

List do Claude'a Moneta

List do Claude'a Moneta

1.

Środek gorącego lipca, 2003 roku.
Przed Luwrem turyści moczą nogi w
szklanej piramidzie

Ja zdyszany biegam po całym
gmachu, w szortach i krótkim
rękawku

Leje się ze mnie pot i pytam po angielsku:
"gdzie jest Monet?"

W końcu znajduję salę w której wiszą
trzy pejzaże Moneta, w spokoju,
dostojnie, jakby już na mnie czekały

Jakie to dziwne patrzeć na cichy,
zimowy pejzaż Sekwany z płynącymi
rzeką krami; studium bieli i szarości

Podziwiać ten widok będąc zdyszanym, spoconym, zziajanym , z mokrymi
od potu skroniami i czołem

Plamami potu pod pachami i pod
plecakiem

Po środku lata

2.

Później obejrzałem jeszcze wiele
obrazów Claude'a Moneta
Na przykład "Plaża w Pourville",
która cudownie odnalazła się
w Poznaniu a ja zacząłem
się zastanawiać co by było, gdybym
też pożyczył ją sobie
na 10 lat?

3.

Wracamy do Paryża:

Znajduję Oranżerię, gdyż chciałem
obejrzeć Nenufary Impresjonisty na
tych ogromnych panelach

Pierwszego roku pocałowałem klamkę
Oranżerii. Powiedziałem sobie:
"spoko, mam czas. Przyjadę za rok"...

Rok później, niemal co do dnia
znów całuję klamkę i nonszalancko
odpalając papierosa
powtarzam sobie: "spoko, wrócę tutaj
za rok"...

W końcu, w kolejnym roku udało mi się
wejść do Oranżerii i obejrzeć
Nenufary Moneta. Nie wiedzieć czemu,
byłem jednak zdegustowany;

nie ogląda się Caravaggia i Rafaela
na pół godziny przed impresjonizmem!

Wyszedłem po 10 minutach i zapaliłem
kolejnego papierosa

4.

Drogi Claudzie Monecie,

Po raz ostatni spotkaliśmy się w Twoim
ogrodzie, w Giverny, w Normandii, gdzie
obejrzałem Twoje:

-sypialnię,
-ubikację,
-kuchnię,
-oraz ogród, oczywiście!

Tym razem wszystkie kwiaty były
prawdziwe

Jedyne obrazy były do kupienia - na
kubeczkach, T-shirtach, magnesikach

A ja zastanawiałem się, co było Twoim
największym dziełem?

Obrazy, ogród, czy wkład
do historii sztuki

w postaci nazwy kierunku malarstwa?
Tytuł zainspirowany obrazem Andrzeja Szewczyka.
Napisz do autora

« poprzedni ( 120 / 563) następny »

Konik polny

dodany: 2018-11-16, 03:08:27
typ: inne
wyświetleń (143)
głosuj (11)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

Konik polny 2018.11.16; 23:06:52
Dziękuję za komentarze! Pozdrawiam!

Stan21 2018.11.16; 20:46:10
Widać w wierszu duże zainteresowanie malarstwem. Jest tego warte. Pozdrawiam. +

snowflake 2018.11.16; 17:40:03
z zainteresowaniem przeczytałem... również lubię malarstwo +++

zenobia888 2018.11.16; 17:17:04
Szacunek , ja też uwielbiam malarstwo
Pozdrawiam +

niteczka 2018.11.16; 09:42:45
zatrzymałeś
pozdrawiam serdecznie :)

Podlasianin 2018.11.16; 09:36:58
W bardzo ciekawy sposób pobudzasz zainteresowanie czytelników twórczością Moneta :) Pozdrawiam serdecznie +

wigor 2018.11.16; 08:10:43
Ciekawe rozważania. Pozdrawiam ;-) +

Gabrys 2018.11.16; 04:00:04
pozdrawiać +

kosta.woj 2018.11.16; 03:47:04
Claud Monet impresjonizm wielcy malarze wszyscy oni mają to coś w sobie co czyni ich pierwszymi i to buduje sławę i systemy ich wartości same dzieła no cóż wiele lepiej by było miej znane niż są ale wiersz dobry i zmusza do myślenia


Wiersze na topie:
1. Wizjoner artysta (30)
2. Oddech (30)
3. Ściany (30)
4. Książka (30)
5. Pustka (30)

Autorzy na topie:
1. Zibby77 (312)
2. Klaudia (290)
3. Miłosz R (259)
4. darek407 (238)
5. Jojka (168)
więcej...