Limeryki cz.1- "O teściowej "

Limeryki cz.1- "O teściowej " Pewien facet z miasta Barty grywał w karty nie na żarty. Raz tak bardzo przeholował, że postawił też teściową, ale dostał dobre karty. Pewna pani ze Szczecina chce ożenić swego syna, więc wprowadza modę nową- robi casting na synową. Jutro rano się zaczyna. Pewien facet z Wólki Nowej zebrał grzyby, ponoć zdrowe. Jak ocenić je nie wiedział. Poradzili mu sąsiedzi, aby sprawdził na teściowej na przekór pogodzie :)

Napisz do autora « poprzedni ( 6 / 2008) następny » roman dodany: 2012-10-24, 16:06:36 typ: satyra wyświetleń (702) głosuj (14)

Consolida	2012.10.25; 06:28:21
na przekór pogodzie..+++

anges	2012.10.24; 22:04:31
samo życie+

wieslawdrop	2012.10.24; 21:40:15
pewnie...............+++ pozdrawiam

Super-Tango	2012.10.24; 19:00:51
Dobre zabawne, dopwcipne limeryki+) Pozdrawiam

grazyna	2012.10.24; 17:03:04
za teściową, teścia i dobre karty :))++ fajnie na wesoło :))++

roman	2012.10.24; 16:45:37
A ja jestem teściem ale pośmiać się można :)

kaja-maja	2012.10.24; 16:42:48
widać nie każda teściowa jest zła gdy zięcia fortuną ozłociła gdy syn się ociąga matka jemu babki ściąga lecz nie pasuje zadna bo syn chłopaków uwielbia grzyb jak grzyb gładki jeden blaszkowy drugi a teściowa generałem już gorszym ie może być szatanem w :)+