LI.

LI. Z nadzieją w sercu Wołam Może echo wróci nie moim głosem kobiety która czeka Bóg wie na co może na mnie jeszcze o tym nie wie więc krzyczę wniebogłosy Bylem nie wywołał lawiny

Napisz do autora « poprzedni ( 41 / 94) następny » Cichy2017 dodany: 2018-02-04, 14:06:41 typ: tęsknota wyświetleń (171) głosuj (12)

śpiącastokrotka	2018.02.04; 21:10:04
Wołaj do niej. W końcu na pewno wróci echo. Piękny wiersz. +

kosta.woj	2018.02.04; 19:09:03
wołanie na puszczy może wilczycę sprowadzić miłości zgłodniałą

Gabrys	2018.02.04; 18:32:44
pozdrawiam +

sky_	2018.02.04; 15:50:18
Wołaj, wołaj...a ona usłyszy i zejdzie z gór Pod warstwą niepamięci uśnie wasz niepokój.

Anna z	2018.02.04; 14:49:40
Ładnie Cichy +

lucja.haluch	2018.02.04; 14:42:55
Pięknie poszukujesz.. moze już jej serce zadrżało...Plus+ Pozdrawiam cieplutko...

jaśminowa	2018.02.04; 14:41:21
Może zamiast krzyku, pozostać w ciszy...

Podlasianin	2018.02.04; 14:23:50
Myślę, że będzie lepiej, gdy-zamiast krzyków-zrobisz coś, by tę kobietę odnaleźć i przekonać do siebie;)Pozdrawiam+.

stokrotka55	2018.02.04; 14:15:53
niteczka ma rację, wołaj, ładna miniaturka; pozdrawiam

niteczka	2018.02.04; 14:12:24
a nawet jak wywołasz lawinę.... krzycz... niech głos dotrze tam gdzie powinien ładnie u Ciebie Pozdrawiam:)