|
Leśne opowiastki miłosne
Leśne opowiastki miłosne |
Zygmunt Jan Prusiński
LEŚNE OPOWIASTKI MIŁOSNE
Motto: „gdy wyschnie źródło
gwiazd będziemy świecić nocom
gdy skamienieje wiatr
będziemy wzruszać powietrze”
- Zbigniew Herbert –
Leśne marudzenie akurat piszę wiersz
ach te światy intymne po swojemu
rozkochane niczym otwarte skrzydła
całuję twe oczy pod każdym drzewem
nie zmęczę się czynię to przyjaźnie
wszak staram się być wzorowym
kochankiem wiem że lubisz to
skradanie więc kradnę tę całość
i składam w lirycznej otchłani
wieści zawsze są dobre jeśli
kochasz mnie rozsądnie –
o to proszę każdego dnia
bo uczuć nie kupuje się w kiosku
czy w aptece – uczucie się nabywa
choć to rzadko bywa – egoizm
parzy w tej epoce a ja otwarty
do ludzi i książek służę tobie
i w nocy kiedy przy mnie śpisz.
1.07.2020 Ustka
Środa 14:19
Wiersz z książki „Anioł doliny”
autor ZJP
http://photos.nasza-klasa.pl/54828617/992/other/std/2031a26926.jpeg
Muza
https://s27.flog.pl/media/foto_300/13014359_serdecznie-pozdrawiam-milych-flo.jpg |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zyka |
2020.07.06; 22:16:22 |
Wiersz trudny i do spokojnego przemyślenia. |
KonradSzopa1 |
2020.07.06; 21:04:47 |
W tym układzie tekstu przynajmniej w mojej opinii ciężko znaleźć rymy. Urazić nie chciałem, lecz ciężko się czyta. Wartość przekazu dla mnie 4/5 w tym tekście. Miłego dnia! ;) |
zygpru1948 |
2020.07.06; 12:15:56 |
Rzadko bywam na Topie...
Autorzy na topie:
1. zygpru1948 [Poziom 10] (63)
2. Marzi [Poziom 10] (54)
3. Ola24 [Poziom 10] (48)
4. mala [Poziom 10] (46)
5. ag131 [Poziom 10] (44)
2020-07-06 |
zygpru1948 |
2020.07.06; 02:30:25 |
SZUDROCZYĆ - część druga
Dział: Kultura Temat: Literatura
Zygmunt Jan Prusiński
WIATRY I SKRZYDŁA
https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/1056768,szudroczyc-czesc-ii |
zygpru1948 |
2020.07.06; 02:29:57 |
Zygmunt Jan Prusiński
WENECKA BAŚŃ I
Twoje usta w liściach wiśni tak mi się śniłaś
zapamiętałem równinę i ścieżkę pośród
stawów to ona zaprowadziła mnie do ciebie.
Tam nigdy nie ma zimy czasem wkracza
ale na krótko. Co dzień jesteś krwistym
owocem miłości. Zakładam ci kapelusz
kiedy wychodzisz na spacer a pantofle
zdejmuję kiedy ze spaceru wracasz.
Gdzie dzisiaj byłaś poza snem zerwanym
z drzewa wiśni? Gondole płyną jak moje
wiersze jest w tym udział uroczystej biesiady
ukrywam się w twoim śnie w nieznanej
balladzie w brzmieniu gitar i mandolin.
Więc skradam te melodie by powrócić
z nimi poznaną ścieżką snu.
1.11.2014 Kluczewo - Stargard
Sobota 3:44
Wiersz z książki "Zbudzisz we mnie rozkwit dźwięków" |
zygpru1948 |
2020.07.06; 02:23:48 |
Zygmunt Jan Prusiński
WENECKA BAŚŃ II
Odrywam cię od rzeczywistości by zbliżyć się
do twego ciała kiedy w nagich taktach
wzbogacałem te chwile w miłości.
Byłaś nocną różą - mogłem w tobie płynąć
żaglami - pieściłem czułe fragmenty w zatoce ud.
To był szczyt otwarcia przestrzeni zamoczyłem
usta w twym łonie a mój penis jakby wszedł
do ogrodu - zaspokoić twą różę...
1.11.2014 Kluczewo - Stargard
Sobota 4:17
Wiersz z książki "Zbudzisz we mnie rozkwit dźwięków" |
zygpru1948 |
2020.07.06; 02:17:30 |
Władysław Sikora - rodzonym 55, starannie wykształcony, kabaretem zajął się w wieku 30 lat i tak do dziś. Autor tekstów, reżyser, teoretyk i takie tam różne.
Motto na dziś: Chwal się sam - bo zaczną chwalić cię inni, którzy się gówno znają.
ZWIĄZEK IDEALNY - URABIANIE KOBIETY - ROZPIESZCZANIE
Żeby sobie zapewnić stałość kobiety to nie trzeba kontrolować, urządzać scen. Wystarczy ją rozpieścić w takim stopniu, żeby żaden inny facet nie był w stanie wypełnić tych standardów.
Kobieta związku potrzebuje do tego, aby czuć się kobietą. Chociaż jest wiele kobiet, które nie zechcą się do tego przyznać - to stan bycia piękną i słabą jest na tyle błogi, że będą chciały tego doświadczać. Tzw. silne kobiety będą się zdecydowanie bardziej opierały układowi „słaba kobieta - silny mężczyzna”, ale nie oprą się do końca. To jest kwestia zaufania - do faceta i do samej siebie. Nawet zatwardziałe feministki da się całkowicie rozmiękczyć - chociaż to już wyższa szkoła rozpieszczania.
Kobieta jest stworzona do adoracji, zainteresowania, spełniania zachcianek - w taki sposób, żeby mogła czuć się piękna i słaba. Kobieta poczuje się słaba dopiero wtedy, kiedy będzie mieć pewność, że może sobie na tę słabość pozwolić, że facet jest tego godny aby można było być przy nim słabą. A nie pozwoli sobie na słabość przy słabym facecie. Ale też nie przy zbyt silnym i pewnym siebie. Więc to rozpieszczanie musi też świadczyć o słabości faceta na punkcie kobiety - tak aby równowaga była zachowana. Po prostu kobieta musi czuć, że jest w centrum uwagi i tyle.
Rozpieszczanie nie może mieć wymiaru zbyt praktycznego. Praktyczne przedsięwzięcia nie budzą kobiety w kobiecie, a wręcz prowokują do zachowań racjonalnych. Nie da się rozpieścić kobiety pastując podłogi w całym mieszkaniu - raczej przypomni to o tym, że trzeba jeszcze powycierać kurze. Dupa blada. Zamiast kobiety budzi się gospodyni. Nie da się rozpieścić kobiety przynosząc do domu pokaźne zakupy. Ale jeśli się przyniesie tylko jej ulubiony drobiazg... to już zaczyna być warte zauważenia. Rozpieszczanie to drobiazgi. Niespodziewane spełnienie zachcianki, niespodziewane drobne prezenty, niewielkie gesty. Czasem jednak - w zależności od kobiety - wielkie porywy. Wielkie - ale nie teatralne!
Facet rozpieszczając kobietę nie może wykonywać jej życzeń czy poleceń - to jest frajerstwo i utrata szacunku kobiety. Facet nie może dać kobiecie pewności, którą z jej zachcianek spełni. Ona powinna wiedzieć, że on zrobi dla niej wiele rzeczy małych i wielkich - ale nie ma prawa odgadnąć kiedy które. Tu jest ważny dobry wywiad. To trzeba umieć z niedopowiedzeń i spomiędzy wierszy wyczytać te najciekawsze pragnienia kobiety. Te wyrażone wprost też bywają warte spełnienia - ale w mało spodziewanym momencie.
Rozpieszczanie nie może być pod dyktando kobiety. Kobiety potrafią mieć swoje wymagania - ale wypełnianie wymagań nie może być uznane za rozpieszczanie. Co więcej, to świadczy o słabości faceta. Facet nie może zważać na to czego ona wymaga! Natomiast musi wiedzieć czego kobieta nie chce! To trzeba dobrze zrozumieć - bo jeśli ona nie chce bałaganu w domu - to nie ma prawa być bałaganu. Ale jeśli ona chce, żeby sprzątać regularnie - to nie! To trzeba tak kombinować, żeby ona go nie widziała przy sprzątaniu - ale żeby porządek był. To niby niuanse - ale właśnie one stanowią o skuteczności rozpieszczania.
Przeciwstawiając się wymaganiom kobiety nie wolno zapomnieć o elementarnej odpowiedzialności. W tym względzie najlepiej po prostu wyprzedzić wszystkie ewentualne wymagania. A w przypadku zaniedbania odpowiedzialności skutkującej wymaganiami - trzeba szybko i bezszelestnie odrobić straty - bez fanfar i tryumfów - "o już naprawiłem tą cieknącą od miesięcy rurę!". Bo to trochę żałosne. Spełnianie wymagań - jak najciszej. Najlepiej zgrywając twardziela - nie dopuścić do wyrażenia wymagań - uprzedzając wszystkie uzasadnione zawczasu. Wtedy kobieta może pozwolić sobie na całkowitą słabość w związku - a o to właśnie w tym chodzi.
Dlaczego uważam, że to skutecznie podniesie standardy wszystkim innym facetom na poziom, który będzie dla nich nieosiągalny? Bo w stałym związku można tak skutecznie obezwładnić kobietę rozpieszczaniem, że w pełni się od tej słabości uzależni. A obcy facet choćby nie wiem jak się starał i tak będzie podejrzany o gry miłosne (już pominę dużo niższy poziom wiedzy n.t. upodobań). No chyba, że ktoś ma kobietę cholernie pewną siebie, albo silniej uzależnioną od adrenaliny niż można ją uzależnić od słabości. |
|
|