|
lekkoduszność
lekkoduszność |
kiedy już wszyscy wyjdą
dusze przestaną tańczyć
cieniem świec na ścianie
dosunę ostatnie krzesło
w środku nocy gdy inni śnią
kęsem snu najsmaczniejszym
usiądę na podłodze i pomilczę
kredowym wydartym z albumu
odpalę papierosa i zgaszę
żar zamknięty w dłoni umrze
ostatni raz pod osłoną nocy
zakwitną stare bliznowce |
|
...end♡. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
DARK VEGA |
2018.06.15; 06:53:44 |
muszę wam wytłumaczyć że życie wybrało sobie nas na niewolników śmierci
przecież serce nie sługa w końcu musi kiedyś przestać bić
ileż można tyrać:) |
TESSA |
2018.06.15; 06:48:51 |
u mnie już zakwitły i rodzą się nowe. życie, to wieczna uprawa na ugorze...
sky_:) |
sky_ |
2018.06.14; 22:58:46 |
A kto ma wiedzieć?
Ps. Miło Cię widzieć* :) |
sky_ |
2018.06.14; 22:11:11 |
Być może Szymonie...;) |
Podlasianin |
2018.06.14; 18:13:54 |
Był to bal wszystkich świętych, czy zjaw jakichś ? :) Pozdrawiam + |
Assasin F. |
2018.06.14; 14:07:45 |
uwielbiam Twoje wiersze :) pozdrawiam :) |
|
|