|
Lek
Lek |
W ciszy zamknięta
wyłapuję sny
i nie pamiętam
czemu serce drży
Gdzie ono brodzi
i wzlata dokąd
na jakiej łodzi
jest twój widnokrąg
Czy już odpływam
w niezwykłym zmroku
czarowny dywan
wiedzie wysoko
Już mnie tu nie ma
jestem w przestrzeni
to zwykła ziemia
nic się nie zmieni
Oczy zamykam
choć drżą powieki
to twój rubikon
znów wbijasz ćwieki
I znowu sama
na kogo czekam?
miłości grama
taka apteka |
|
Taka czasem bywa niedziela... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
AL46 |
2022.01.25; 16:45:22 |
Wzruszająco, poruszająco piszesz o swoich uczuciowych emocjach...
Podziwiam Twoją poetycką wenę, pozdrawiam i DUŻEGO Plusa+ chętnie posyłam. |
nieprzysposobiona |
2022.01.25; 09:23:27 |
Dobry wiersz, dobrze się czyta.
Pozdrawiam Łucjo - M. |
Czarek Płatak |
2022.01.24; 20:36:09 |
Leku na całe zło znaczy się. Oby był nam wszystkim dany |
Nikola |
2022.01.24; 19:41:34 |
Recepta jest tylko gdzie ta apteka...świetny wiersz
Pozdrawiam cieplutko;)+ |
JNaszko |
2022.01.24; 18:32:36 |
Ładnie marzysz
Jurek+++++++ |
babajaga |
2022.01.24; 16:17:43 |
fajnie się czyta - lekko i melodyjnie +
czasami tak mamy |
andrew |
2022.01.24; 14:57:01 |
Marzenia to najlepszy lek.
Pozdrawiam, + |
|
|