|
lato Vivaldiego
lato Vivaldiego |
kąciki warg na przynętę
pocałunkom zrywanym bezsłownie
dotykiem porannych piwonii
spijają ornament
na dygoczącej partyturze ramion
wymykające się między dłońmi
prześwity muskają promieniami
zacienione bezdroża pożądań
z zasłuchania w melodię
pną się wzgórza ukojeń
balansując na skraju nagości
w pantomimie nienasyceń
tańczą zgaszone upałem
solówkę na dwoje skrzypiec |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Siostrzyczka |
2011.04.18; 18:03:50 |
juz drugi,który mnie nie zawiódł... :) |
blady trup |
2010.09.21; 13:57:14 |
zasłuchałem się z Tobą amnezjo i chętnie podążę bezdrożami dopełniaczowych, ale jakich! metafor :D
+ |
amnezja |
2010.09.20; 23:38:08 |
na pewno coś z tym zrobię, bo mnie też drażni, dzięki :) |
Marco ToMi |
2010.09.20; 23:34:27 |
akurat w tych dopełniaczowych wyszły Ci nabardziej finezyjne metafory, nie likwiduj ich, ale może dopracuj
+ |
amnezja |
2010.09.20; 23:14:49 |
dziękuję wszystkim za zasłuchanie się wraz ze mną ;)
Odysejo, pewnie z tego 'zasłuchania' popełniłam tyle metafor dopełniaczowych, dziś masz rację, nie będę się wykłócać;)
Nemo; a wznieca, roznieca, podnieca... a co mi tam, jak szaleć, to szaleć, choćby w dopełniaczowych :)
Grażynko, może w kamieniu też można doszukać się erotyzmu... :)
anna.W- w takim razie pozostaje mi życzyć doznań zespalających dwa ciała w jedność ;)
Zcibarg, wiem, że wiesz;) dalej bez komentarza- żebym nie wprowadziła Cię na bezdroża... :)))
pozdrawiam czytelników |
grazyna |
2010.09.20; 11:15:21 |
od poniedziałku przejawia się w wierszach miłość, erotyzm, super, tylko ja o kamieniu, punkt +:) ślicznie Amniezjo, pozdrawiam milutko, |
Toyer |
2010.09.20; 10:22:17 |
@@@+@@@ poczytam pózniej bo czas ucieka ale za tytuł juz rozdaje cukierki wrócę potem@ |
|
|