|
Latawiec
Latawiec |
Jestem latawcem wypuszczonym z twojej ręki
Który nie zasługiwał już na żadną uciechę
Zabłąkanym wśród samotnych ciemnych chmur
Na ulicach było pełno naszej nieobecności
I szkoda papieru na nasze listy do siebie
W których słowa kompletnie nic nie znaczą
Bo przegraliśmy przyszłość życie tej nocy
Kiedy rozchyliła się przed nami samotność
I zadamy sobie pytanie po cóż egzystujemy
Gdyż wszystko to zwaliło się nam na głowę
Chciałem zamieszkać w tobie a nie mam jak
Nie umiałem grać z tobą w gre zwaną życie
Do której my dzieci nigdy nie dojrzeliśmy
Jestem ćmą ty jesteś ćmą jesteśmy owadami
Które z sobą pragną dzielić swoje światło
By spróbować wydostać się z tej ciemności
My trupy uczuć które to zapomniały umrzeć
Ponieważ zakochaliśmy się tak nieumyślnie
Wewnątrz swoich głów umysłów dusz i jaźni
By oddychać ciszą cmentarzy cicho sza sza |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
tomekwasilewski |
2016.03.23; 17:33:01 |
Ładny wiersz :)+
Też napisałem wiersz o latawcu. |
TESSA |
2016.03.23; 17:00:07 |
sza... |
|
|