|
Lampka wina
Lampka wina |
Na dyskotekę z przyjaciółmi się wybrała
W nagrodę lampkę wina dostała
Od barmana, który śmiał się od ucha do ucha
Jak się okazało, to była podpucha
Za kilka dni zdjęcia przysłali
Na których w orgii nagą sfotografowali
Do prostytucji teraz namawiali
Jak się nie zgodzi, to będą publikowali
Przyjaciele wody w usta nabrali
Jakby tego zdarzenia nie pamiętali
W winie pigułka gwałtu rozpuszczona była
Po której pamięć straciła
Ze wstydu na propozycję się zgodziła
Na spotkania do mężczyzn chodziła
Lampka wina ją drogo kosztowała
Jakbyś ty się na jej miejscu zachowała
Z cyklu proza życia
Wszelkie prawa zastrzeżone
Wiesław Drop |
|
zagubionym |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wigor |
2015.02.20; 10:39:08 |
Powtarzam za mrokiem wersy nierytmiczne, rymy wyłącznie gramatyczne, treść wiersza aktualna, chociaż nie oddaje traumy dziewczyny - na pewno gwałt nie spłynął po niej jak woda po kaczce ;-) PLUS z pozdrowieniami ;-) |
szogunka |
2015.02.20; 09:17:17 |
Utwór daje do myślenia, przedstawia bowiem realia i zagrożenie.
Całkiem fajnie, pozdrawiam ;) |
|
|